Jedzie biskup o 5 rano na Mszę do pielgrzymów. Podjeżdża na wieś, a tam stoi dziewczyna zajmująca się kontrolowaniem ruchu i mówi, że go nie przepuści.
Kierowca się wychyla i mówi: "Dziewczynko, wiozę księdza biskupa na Mszę". Dziewczyna nie reaguje. Biskup się wychyla i mówi: "Nie poznajesz mnie? Jestem biskupem, jadę tutaj na Mszę". Co było dalej?
Publikujemy szóstą część konferencji ks. Piotra Pawlukiewicza "Katolik BMW".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł