Młodzi Polacy z Niemiec, Holandii i Belgii na największym spotkaniu polonijnym

Fot. archiwum bp. Piotra Turzyńskiego
Family News Service / pzk

To największe spotkanie polonijne w Niemczech. Nie znam innych, tak licznych wydarzeń ani w Europie, ani w innych miejscach na świecie – powiedział Family News Service ks. Bogdan Renusz SChr, organizator Polonijnego Spotkania Młodych w Herdorf-Dermbach w Niemczech. 19. edycja festiwalu odbyła się w sobotę w „Haus Concordia”. Wzięło w niej udział ok. 3 tys. młodych Polaków z Niemiec, Holandii i Belgii.

Gościem wydarzenia był delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Piotr Turzyński. Jak podkreślił, w wydarzeniu biorą udział nie tylko młodzi Polacy, ale też ich rodziny. „Klimat jest niezwykły. To jest wyjątkowe spotkanie w wyjątkowym miejscu” – powiedział delegat.

Organizator Polonijnych Spotkań Młodych ks. Bogdan Renusz podkreślił, że głównym ich celem jest integracja młodych ludzi – stworzenie możliwości głębokiego przeżycia wiary i wspólnotowości. Jak zaznaczył, „ujrzenie prawie trzech tysięcy ludzi młodych, jest przeżyciem głębokim, które pomaga zobaczyć, że nas wierzących katolików Polaków jest naprawdę dużo, że nie jesteśmy sami”. Ks. Bogdan Renusz zwrócił uwagę na trwałość owoców, jakie każdorazowo niosą z sobą spotkania młodych. „To ma głęboki i długotrwały rezonans w sercach uczestników” – powiedział. „Ludzie wracają co roku, zachęcają innych. Wiedzą, że jest to wielkie radosne święto wiary i polskości” – dodał.

DEON.PL POLECA

„Wspaniale jest spotkać setki, a nawet tysiące młodych ludzi, którzy chcą przeżywać to spotkanie również z Bogiem i pokazywać jak dumni możemy być z polskości, z tego, że jesteśmy Polakami tu na obczyźnie” – ocenił konsul generalny RP w Kolonii Jakub Wawrzyniak. Jak dodał, „to jedna z tradycji, która pokazuje, że potrafimy wspólnie działać, potrafimy aktywować te środowiska polonijne i pokazywać naszym gospodarzom piękno naszej tradycji, kultury i wiary”.

Fot. archiwum bp. Piotra TurzyńskiegoOsoby przybywające do „Haus Concordia” spędzają czas na konferencjach, warsztatach, ale także na modlitwie i koncertach. „Przyjeżdżają zespoły lokalne, polonijne, raperzy – to wielkie bogactwo form przekazu ewangelizacji” – zaznaczył ks. Bogdan Renusz. Tę różnorodność doceniają młodzi uczestnicy wydarzenia. „Spotykamy fajną młodzież polonijną. Możemy się razem modlić, tańczyć, śpiewać i tworzyć rodzinę. Uwielbiam tutaj przyjeżdżać” – powiedziała dla Family News Service jedna z uczestniczek.

Spotkania są okazją do nawiązywania znajomości, które przeradzają się w związki małżeńskie. „Pierwszy raz przyjechałem spontanicznie. Nie oczekiwałem niczego po tym spotkaniu, a okazało się, że poznałem tutaj swoją żonę. Tak Bóg chciał, że tutaj nasze drogi się połączyły” – poinformował jeden z uczestników. „Przyjeżdżamy tutaj z sentymentem nie tylko na duże spotkania, ale też na spotkania formacyjne młodych” – dodał.

W tym roku Polonijne Spotkanie Młodych poświęcone było Świętej Rodzinie i odbywało się pod hasłem: „Znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę” (Łk 2,16). Uczestnicy otrzymali breloki z wizerunkiem Świętej Rodziny oraz różańce. W sposób szczególny modlili się za rodziny. W programie znalazła się m.in. adoracja obrazu Świętej Rodziny, Koronka do Bożego Miłosierdzia, a przede wszystkim uroczysta Msza święta.

Wydarzenie odbywa się od 2002 r. Początkowo spotkania były trzyletnią formą przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Kolonii w 2005 r. Ich pomysłodawcą i pierwszym organizatorem był ks. Andrzej Krefft, ówczesny dyrektor „Haus Concordia”. Od 2006 r. co roku spotkania organizuje ks. Bogdan Renusz SChr, obecnie przełożony prowincji św. Józefa Księży Chrystusowców w Niemczech, Niderlandach, we Włoszech i na Węgrzech.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Młodzi Polacy z Niemiec, Holandii i Belgii na największym spotkaniu polonijnym
Komentarze (2)
JD
~Janek Dereszczyński
26 czerwca 2023, 22:57
A gdzie tu miejsce dla Boga? Nie znalazłem.
JJ
~Jerzy Jałowiczor
28 czerwca 2023, 09:18
Może nie tego Boga szukałeś co trzeba. Biskup znalazł.