Franciszek do młodzieży: Czekam na was w Lizbonie

Franciszek do młodzieży: Czekam na was w Lizbonie
fot. PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI
PAP / pk

- Czekam na was w Lizbonie - powiedział papież Franciszek w przesłaniu wideo, opublikowanym w czwartek, na trzy miesiące przed Światowymi Dniami Młodzieży w stolicy Portugalii. Podkreślił, że "Kościół ma siłę młodzieży".

- Brakuje trzech miesięcy. Wyobrażam sobie, ile macie na głowie, jak prosić o urlop w pracy, ze szkoły, jak znaleźć pieniądze na podróż, tyle trosk; ale zawsze patrząc na ten horyzont, na to marzenie, to ekscytujące - podkreślił papież w orędziu, ogłoszonym w Watykanie przed zlotem na początku sierpnia.

DEON.PL POLECA

Franciszek wyraził przekonanie, że udział w Światowych Dniach Młodzieży jest "rzeczą piękną" i wywołuje entuzjazm.

- Przygotujcie się na ten ekscytujący moment, pokładajcie w tym nadzieję, bo poprzez takie Dni bardzo się rozwijacie. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale to zostaje w nas; pozostają wartości, relacje zbudowane z młodymi z innych krajów, spotkania, to wszystko zostaje wewnątrz, a przede wszystkim widać siłę młodzieży. Kościół ma siłę młodzieży - powiedział papież.

Zachęcił: "A więc naprzód, ale najpierw sekret: żeby dobrze się przygotować, pomyślcie o waszych korzeniach, starajcie się być z ludźmi starszymi. Wielu z was ma dziadków, idźcie do nich i zapytajcie: 'Czy w waszych czasach były Dni Młodzieży?'".

- Na pewno nie - dodał Franciszek.

Poprosił: "Rozmawiajcie z dziadkami, bo dają wam mądrość. A wy zawsze kroczcie naprzód. Czekam na was w Lizbonie. Ciao" - zakończył papież.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Gerhard Ludwig Müller

Skała pośród wzburzonego morza

Papiestwo to jedna z najbardziej niezwykłych instytucji świata. W równej mierze fascynuje, co wywołuje gorące dyskusje. Ta książka wyjaśnia narosłe przez wieki kontrowersje i pozwala zrozumieć misję papieża w Kościele i...

Skomentuj artykuł

Franciszek do młodzieży: Czekam na was w Lizbonie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.