Miłośnicy samochodów, czy wiedzieliście, że Kościół Katolicki ma oficjalne błogosławieństwo dla waszych ukochanych pojazdów?
Wydanie Rytuału Rzymskiego z 1964 roku, jednej z ksiąg obrzędowych Kościoła Rzymskokatolickiego, zawiera fragment o Błogosławieństwach dotyczących rzeczy przeznaczonych do codziennego użytku. Wśród wielu wymienionych rytuałów możemy znaleźć specjalne błogosławieństwa dla wypieków, leków, sera, ognia, nasion, piwa, a nawet… samolotów i samochodów!
Dlaczego powinniśmy błogosławić nasze samochody? Korzystamy z nich bardzo często i znacznie ułatwiają nam życie, mogą jednak także stwarzać niebezpieczeństwo zarówno dla nas jak i dla innych osób. A my powinniśmy poświęcać wszystkie aspekty naszego życia Bogu.
>>Znasz oficjalne katolickie błogosławieństwo piwa?<<
W zamieszczonym poniżej błogosławieństwie możecie dostrzec odniesienie do pewnej historii z Biblii: podobnie jak diakon Filip podzielił się Ewangelią z dworzaninem etiopskim podczas podróży powozem (Dz 8, 26-40), prosimy Boga, aby zbliżył się bardziej do pasażerów pobłogosławionych samochodów.
Oto oficjalne "Błogosławieństwo dla samochodów i innych pojazdów":
K: Wspomożenie nasze w imieniu Pana.
W: Który stworzył niebo i ziemię.
W: Pan z wami.
W: I z duchem twoim.
K: Módlmy się. Panie Boże, bądź skłonny do wysłuchania naszych modlitw i pobłogosław ten pojazd Twoją świętą ręką. Wyznacz świętych aniołów jako eskortę, która zawsze będzie osłaniać jego pasażerów i uchroni ich od wypadków. I jak kiedyś przez diakona Filipa, dałeś wiarę i łaskę Etiopczykowi siedzącemu w swoim powozie czytającemu Pismo Święte, tak teraz wskaż drogę do zbawienia Swoim sługom, abyśmy wzbogaceni Twoją łaską dążyli do dobrych uczynków i po wszelakich sukcesach i porażkach tego żywota, dostąpili pewnego szczęścia w życiu wiecznym. Przez Chrystusa, Pana naszego.
W: Amen.
Skomentuj artykuł