Remigiusz Recław SJ: taki powinien być każdy pogrzeb... pełen radości!

Fot. Mocni w Duchu TV Live / YouTube
Mocni w Duchu TV Live / YouTube / pk

Pogrzeb kojarzy nam się ze łzami, smutkiem i żałobą. A gdyby dodać do tego nadzieję na życie wieczne i radość ze zmartwychwstania? Zobacz niezwykłą mszę pogrzebową wspólnoty Mocni w Duchu.

Śmierć nie musi być powodem do smutku. Łzy oczywiście są naturalne i świadczą o tym, że rozłąka ze zmarłym jest trudna. Ale chrześcijanie nie muszą bać się śmierci, bo Jezus ją pokonał. To tylko przejście do życia w wieczności. Takie przesłanie płynie z filmu nagranego przez Mocnych w Duchu.

DEON.PL POLECA

Pieśń "Jezus zwyciężył" został zaśpiewana z flagami i radosną muzyką na życzenie zmarłego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Remigiusz Recław SJ: taki powinien być każdy pogrzeb... pełen radości!
Komentarze (28)
JW
~Jarosław W
13 stycznia 2020, 09:48
z czego się tak cieszą? że dusza zmarłego jest w niebie? skąd to wiadomo? był męczennikiem za wiarę?
P
Piotr ~
13 stycznia 2020, 23:13
A z czego mają się smucić?
MS
Marcin Socha
11 stycznia 2020, 22:18
Recław SJ weź sobie samochodowe koło i walnie się porządnie w czoło i przemyśl co Jezuito nieszczęsny bredzisz
MG
~Michał Gumula
11 stycznia 2020, 18:48
A gdzie jest trumna? Nie ma trumny nie ma pogrzebu.
AS
~Antoni Szwed
11 stycznia 2020, 11:36
Pogrzeb nie jest dobrą okazją do radości. Pomijając cierpienie bliskich zmarłego (czasem jest ono ogromne!), dusza zmarłego dopiero staje przed Panem Jezusem, zostaje poddana szczegółowemu sądowi. Jakim rezultatem zakończy się ten sąd (zbawienie czy potępienie), tego nie wiemy. Nie wiemy co się stanie z duszą zmarłego, zatem przedwczesna radość jest tu nie na miejscu. Przeciwnie, intensywną modlitwą, odprawianą mszą świętą można pomóc zmarłemu w trudnym momencie sądu.
P
Piotr ~
12 stycznia 2020, 00:10
Idac tym tokiem rozumowania to smutek też jest przedwczesny. A gdzie jest nadzieja i wiara? Czyż nie lepiej mieć nadzieję niż jej nie mieć? Czy radość przeszkadza w intensywnej modlitwie za zmarłego?
SK
Stanisław Kolis
12 stycznia 2020, 05:34
'' dusza zmarłego dopiero staje przed Panem Jezusem, zostaje poddana szczegółowemu sądowi.'' Proszę przytoczyć z Nowego Testamentu słowa, które świadczą o tym co napisałeś.
KP
~katolik pomniejszego płazu
13 stycznia 2020, 09:47
@Antoni Szwed - neokatolicy tego nie wiedzą, nikt im o tym nie mówi. i jak widać jeszcze się złoszczą po łapkach w dół - złości ich, że ktoś neguje powszechne zbawienie
SB
Sylwia Bakalarska
10 stycznia 2020, 22:28
Mówiąc szczerze mam trochę mieszane uczucia, ale biorąc pod uwagę, że była to wola zmarłego, jestem za. Nie mam obiekcji co do wyrażania na pogrzebie radości ze zmartwychwstania i sama też chciałabym mieć taki pogrzeb. Jedyne co mnie martwi to ewentualne zranienie kogoś inaczej przeżywającego żałobę i myślę że to są delikatne kwestie odnośnie najbliższych zmarłego. Mam nadzieję że w tym przypadku wszystko zostało wcześniej omówione i zaakceptowane.
JS
jan stępień
10 stycznia 2020, 20:15
Po pierwsze liturgia - nie można sobie jej zmieniać, i w obecności Boga Jezusa jaj robić nie nalezy.A na cmentarzu nad trumną po skończonych obrzędach mozna sobie kawały opowiadać jak kto woli i lubi
SK
Stanisław Kolis
11 stycznia 2020, 06:51
Mówi synek ludożerca do taty ludożercy: - Tatusiu jestem głodny! Na to odpowiada tata: - Poczekaj chwilę przyniosę Ci coś. Mija kilka chwil i tata wraca niosąc na plecach trumnę, synek widząc to posmutniał. - Tato znowu ta konserwa?!
P
Piotr ~
11 stycznia 2020, 10:39
A jakie tu jaja zostały zrobione? Chyba Pan przesadza.
AW
~Antoni Więch
10 stycznia 2020, 14:02
Rozumiem, że ś.p. był człowiekiem ważnym dla tej wspólnoty i przykładem nawrócenia, ale dlaczego z tego powodu nie trzymać się przepisów liturgicznych? Przemówienie świeckiego po Ewangelii i wiele innych "innowacji", które powinno się przesunąć na czas po skończonych obrzędach...
P
Piotr ~
11 stycznia 2020, 10:37
Kult obrzedu? Czasem trzeba się zastanowić czemu ma służyć obrzęd, a nie ślepo patrzeć w literę przepisów. Obrzęd dla człowieka czy człowiek dla obrzedu?
~Janusz Żadkowicz
10 stycznia 2020, 08:03
Jezus zwyciężył nie jest "pieśnią"...
P
Piotr ~
11 stycznia 2020, 10:40
I co w związku z tym?
PW
~Piotr Wojak
10 stycznia 2020, 06:02
Myśle, że śp. Piotr ucieszył się ze swojego pogrzebu. Taki chciał. Czy nam się podoba czy nie, to nie jest istotne. Ja bym chciał mieć taki pogrzeb.
KM
~Krzysztof Michał
9 stycznia 2020, 20:46
Domyślam się, że krytykujący nie zauważyli iż ś.p. Piotr miał bliską relację z Jezusem skoro prosił podkreślenie radości jego przejścia na drugą stronę. Ja to rozumiem, popieram i też chcę by przynajmniej ci, którzy mnie rozumieją cieszyli się na moją radość spotkania z kochającym Ojcem- Bogiem. Dziękuję Mocni za ten akt odwagi, miłości i szacunku dla Piotra .
WS
~Wojtek Slaz
9 stycznia 2020, 20:27
Tym którzy krytykują... Jaka wasza wiara takie i komentarze. Mdr 3:1-4: "Życie ludzi uczciwych jest w ręku Boga, nie dosięgnie ich udręka. Głupiec sądzi, że umarli, ich śmierć uważa za tragedię, odejście z tego świata - za zupełną klęskę, a oni doświadczają pokoju. Po ludzku sądząc, dosięgła ich kara, lecz ich nadzieja dała im nieśmiertelność."
ML
~Michał L
9 stycznia 2020, 17:44
Tragedia, jestem zniesmaczony. Można się cieszyć, owszem, ale nie w taki sposób...
P
Piotr ~
10 stycznia 2020, 00:00
Zbawienie to powód do radości, ale czy aż tak wielki, żeby przesadzać z tą radością?
JJ
Jan Janek
9 stycznia 2020, 10:47
Gdyby nawet moja zmarła pięć lat temu mama wyraziła ochotę, żeby na pogrzebie machać szmatami, nigdy bym się na to nie zgodził. Nie macie za grosz wyczucia ani szacunku dla zmarłych i dla rodziny zmarłego. To są zaś święte sprawy dla każdego. Skoro to znieważacie opuszczam już na dobre ten diaboliczny portal. Oby miłosierny Bóg wybaczył wam zgorszenia które rozsiewacie.
MG
~Małgorzata Golian
9 stycznia 2020, 20:10
Przykro czytać to co piszesz, bo ja mam nadzieję, że moi synowie spełnią moją ostatnia prośbę właśnie przez szacunek do mnie.
P
Piotr ~
10 stycznia 2020, 00:07
Zastanów się po co chcesz iść do Nieba, żeby doznać radości czy żeby się smucić? Zbawienie tego człowieka budzi radość tych ludzi i to Cie gorszy? To jakie uczucia powinno budzić zbawienie kogoś abyś nie doznał zgorszenia: smutek, żal, rozpacz?
MP
~Małgorzata Pielak
11 stycznia 2020, 19:04
Fajnym synem jesteś, jeśli masz w nosie ostatnią wolę mamy...
MX
~Mateusz xxx
1 lutego 2021, 11:12
@Piotr W. A skąd wiemy czy ten człowiek jest zbawiony?... To tylko Pan Bóg wie... Grzechu nie ma, czyśćca nie ma... Jeśli tak, to po co nauka Kościoła o czyśćcu? Po co zamawiamy msze za dusze wiernych zmarłych. Po co idziemy na cmentarze 2 listopada? Człowieku, jak chcesz odpowiadać ludziom na komentarze, poducz się trochę!
JJ
Jan Janek
9 stycznia 2020, 10:43
Jest takie powiedzenie trochę kolokwialne, żeby nie robić sobie jaj z pogrzebu. Jezuici poszli znacznie dalej.
MG
~Małgorzata Golian
9 stycznia 2020, 20:12
widać, że nie oglądałeś tego pogrzebu...