Szły na śmierć. Wykonały niezwykły gest wobec swoich katów

(fot. shutterstock.com / sz)

Podczas krwawej rewolucji została pojmana grupa zakonnic. Pamięć o nich trwa do dzisiaj. Nie każdego stać na taki gest w obliczu śmierci.

Jest rok 1794, we Francji od 5 lat trwa jedna z największych na świecie i najpoważniejszych w skutkach rewolucja. W jej trakcie mają miejsce wyjątkowo ciężkie prześladowania katolików. Według szacunków zginęło kilkanaście tysięcy wiernych. Wśród nich są bohaterskie zakonnice z Valenciennes.

Podczas rewolucji doszło do kasaty wielu zgromadzeń zakonnych. W 1792 r. ten los spotkał także urszulanki, które od ponad stu lat prowadziły w Valenciennes ochronkę i szkołę dla młodych dziewcząt. Zapewniały im wychowanie i dach nad głową. Wiele zakonnic znalazło schronienie w swoich rodzinnych domach lub innych klasztorach.

Nadzieja na pokój nadeszła wraz z przybyciem austriackich wojsk. Jednak w 1974 roku miasto zostało odbite przez rewolucjonistów. Z początkiem września wiele zakonnic zostało aresztowanych. Trybunał rewolucyjny wydał na nie wyrok śmierci przez ścięcie głowy gilotyną. Wśród skazanych oprócz urszulanek były również klaryski i brygidki.

Kobiety przyjęły swój los z godnością. Nie opłakiwały zbliżającej się śmierci, ale wielbiły Boga modlitwami, za życie, które im podarował. Z ich celi było słychać radosną Litanię Loretańską.  Według spisanych świadectw, gdy prowadzono je na szafot, śpiewały z uśmiechem Te Deum. Wchodząc na podest, jedna z nich wykonała niezwykły gest wobec swojego przyszłego kata. Zatrzymała się i ucałowała jego rękę, mówiąc, że mu wybacza. Reszta sióstr wykonała ten sam gest wobec katów, a nawet błogosławiły im. Nie było widać w nich strachu.

Zostały stracone w dwóch grupach 17 i 24 października. Przez to, co zrobiły stały się bardzo niewygodnymi świadkami. Pochowano je skromnie, a ich kult wyciszono. Nie było go, aż do 1907 roku, kiedy to papież zezwolił na to, a 6 lipca 1919 r. wydał dekret o ich męczeństwie. Benedykt XV beatyfikował je 13 czerwca 1920 r. Od tego momentu sa znane jako Błogosławione Męczennice z Valenciennes.

Oto lista sióstr, które zginęły, wybaczając i błogosławiąc swoim oprawcom:

  • Maria Natalia od św. Ludwika OSU
  • Maria Laurentyna od Św. Stanisława OSU
  • Maria Urszula od św. Bernardyna OSU
  • Maria Ludwika od św. Franciszka OSU
  • Maria Augustyna od Najświętszego Serca Pana Jezusa OSU
  • Maria Klotylda od św. Franciszka Borgiasza OSU
  • Maria Scholastyka Józefa od św. Jakuba OSU
  • Maria Kordula Jósefa od św. Dominika OSU
  • Józefina Leroux OSC
  • Maria Franciszka Lacroix O.SS.S
  • Anna Maria Erraux O.SS.S
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szły na śmierć. Wykonały niezwykły gest wobec swoich katów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.