Naukowcy nie są w stanie jej wyjaśnić. Jednak zdaniem Alberta Einsteina jest uniwersalna i dotyka każdego z nas. Dowiedz się więcej o tym niezwykłym zjawisku.
Warto przy tym pamietać, że Einstein nie wierzył w Boga:
"Na rok przed śmiercią Albert Einstein pisał do filozofa Erika Gutkinda: „Słowo »Bóg « jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych legend, ponadto dość dziecinnych. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może tego zmienić”.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,12641586,Czy_Albert_Einstein_wierzyl_w_Boga_.html#ixzz48jY02Dlt
MP
Marek Pawłowski
15 maja 2016, 22:58
Bez Boga jesteśmy sierotami, pomyłką losu, natury czy ewolucji.
Dla mnie prawdziwym świadectwem, że to co Jezus mówił jest prawdą i zmartwychwstał, jest to że grupka lękliwych rybaków była w stanie głosić Jego przesłanie, mimo, że po śmierci Jezusa zwątpili. Nawet św. Paweł powiedział, że jezeli Chrystus nie zmartwychwstał to jesteśmy godni współczucia.
Myślę, żę to wiesz @Bazyli.
MP
Marek Pawłowski
15 maja 2016, 23:04
Wolę postawę pokory wobec słabości naszego intelektualnego zrozumienia natury i własnego istnienia
Też w tym tekście było.
Skomentuj artykuł