Za codzienne odmawianie tej modlitwy Jezus złożył aż 21 obietnic

(fot. depositphotos.com)
opoka.org / wikipedia.pl / sz

Te obietnice są dla wszystkich, którzy pomodlą się słowami tej modlitwy. O jej mocy wielokrotnie wypowiadali się kardynałowie i papieże. Jest to jedna z najpopularniejszych praktyk duchowych na świecie.

Św. Brygida Szwedzka, która usłyszała od Jezusa obietnice, była mistyczką i założycielką zgromadzenia brygidek żyjącą w XIV wieku. Jest jedną z najważniejszych świętych Kościoła, patronką Europy.

W wieku 46 lat udała się do Rzymu, aby wziąć udział w zbliżającym się Roku Jubileuszowym. W bazylice św. Pawła za Murami objawił jej się Jezus Chrystus i powierzył "Tajemnice szczęścia". Za codzienne odmawianie tych modlitw Jezus złożył aż 21 obietnic dla duszy.

Oto słowa, jakie wypowiedział Jezus do św. Brygidy:

"Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś z modlitwami, których cię nauczyłem, podczas całego roku. W ten sposób w ciągu roku uczcisz każdą Moją Ranę".

Treść tych objawień i same modlitwy został zaaprobowane przez Stolicę Apostolską, a o ich mocy wielokrotnie wypowiadali się kardynałowie i papieże. Jest to jedna z najpopularniejszych praktyk duchowych na świecie. TREŚĆ MODLITWY ZNAJDZIESZ TUTAJ >>

Obietnice Jezusa dane św. Brygidzie Szwedzkiej. Każdy, kto w ciągu roku odmówi "Tajemnice szczęścia":

  1. Uwolni 15 dusz ze swej rodziny z czyśćca.
  2. 15 sprawiedliwych spośród krewnych zostanie potwierdzonych i zachowanych w łasce.
  3. 15 grzeszników spośród krewnych zostanie nawróconych.
  4. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pewien stopień doskonałości.
  5. Już na 15 dni przed śmiercią będzie przeżywała szczery żal za wszystkie popełnione grzechy z świadomością ich ciężkości.
  6. Na 15 dni przed śmiercią dam jej Moje najświętsze Ciało, ażeby przez Nie została uwolniona od głodu wiecznego oraz dam jej Moją drogocenną Krew do picia, by na wieki nie doznała dokuczliwego pragnienia.
  7. Położę przed nią Mój zwycięski Krzyż jako pomoc i obronę przeciw zasadzkom nieprzyjaciół.
  8. Przed jej śmiercią przyjdę do niej z Moją najdroższą i ukochaną Matką.
  9. Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości.
  10. Zaprowadziwszy ją tam, dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych czy podobnych modlitw.
  11. Trzeba wiedzieć, że choćby ktoś żył przez 30 lat w grzechu, lecz potem skruszonym sercem odmawiałby pobożnie te modlitwy albo przynajmniej powziął postanowienie ich odmawiania, Pan mu odpuści jego grzechy.
  12. Obroni go przed zgubnymi pokusami.
  13. Zachowa mu pięć zmysłów.
  14. Uchroni go przed nagłą śmiercią.
  15. Uwolni jego duszę od kar wiecznych.
  16. Człowiek ten otrzyma wszystko, o co poprosi Pana Boga i Najświętszą Pannę.
  17. Jeśliby ktoś żył zawsze według woli Boga i musiałby umrzeć przedwcześnie, życie jego zostanie przedłużone.
  18. Ktokolwiek zmówi te modlitwy, uzyska za każdym razem odpust cząstkowy.
  19. Człowiek ten otrzyma zapewnienie, że cieszyć się będzie szczęściem chórów anielskich.
  20. Każdy, kto by innych nauczył tych modlitw, nie będzie nigdy pozbawiony radości i zasługi, ale one trwać będą wiecznie.
  21. Tam, gdzie odmawia się te modlitwy, Bóg jest obecny swoją łaską.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Za codzienne odmawianie tej modlitwy Jezus złożył aż 21 obietnic
Komentarze (15)
RA
~Roman Andrzej
7 listopada 2021, 21:51
Dzięki Ci Panie za łaskę tej modlitwy! W Tobie tylko nadzieja na ten brudny świat!
DB
Danuta Barbara
20 czerwca 2021, 06:32
Odmówiłam tajemnicę szczęścia, nie by być samemu szczęśliwym, ale w trosce o innych , o dzieci. Wcześniej doświadczyłam zdrady i upokorzeń ze strony męża, było mi bardzo smutno i źle, często płakałam ze złości i bezsilności. I kidy tak pogrążałam się w smaku i rozpaczy ( tzn. Płakałem jak bóbr ) nagle przyszła mi do głowy myśl, że cóż tam moje cierpienia w porównaniu do Jezusa, który wycierpiał i upokorzenie i bol biczowania, krzyżowania...ofiarowałam mu wszystkie moje smutki i cale upokorzenie, wszystko co mnie wtedy bolało i poczułam się radośniej, jakbym była lżejsza, jakby spadł mi z pleców garb. Przebaczyłam w myślach, w swoim sercu mężowi i jakby ręką odjął, przestałam się nad sobą użalać. Ofiarowanie Jezusowi wszystkich swoich smutków, przebaczenie innym, daje nam spokoj i radość. Ja tego doświadczyłam. Polecam z czystym sercem.
PP
~P P.P.
26 kwietnia 2021, 22:19
Żyj tak jakbyś chciał. Niech cały świat Ci sprzyja. Niech wszystko wkoło Ci sprzyja. Tego chce Pan.
JK
~Jacek Kowalski
3 kwietnia 2021, 20:33
Cała młodość, dorosłość żyłem po katolicku.. w wielkiej biedzie.. za rządów Komunistów.. i ich następców 1989 - 2015r.. Dlatego się nie ożeniłem... a 2 moje dziewczyny wyjechały na stałe do pracy za granicę.. 3- cia z nich wyszla szybko za bogatego starszego od siebie.. Ja nie miałem szans na założenie z Nią rodziny.. bo jak wyżej... Potem sam wyjechałem z bieda - POlski... Wróciłem po latach, okradziony przez szefowa - nieuczciwą kobietę.. Mimo wszystko pomagałem innym... Znów mnie okradziono.. a nawet przez jedną z tych osób straciłem zdrowie w wypadku.. Zostałem sam.. Jaki cel Bóg widzi w moim samotnym życiu?.. Dlaczego żyjąc lepiej od innych tak mocno mnie doświadcza?.. Każde cierpienia ma wszak swoje "granice".. za którą jest tylko.. pustka..
WC
~Wojciech Chajec
16 września 2021, 15:57
Skąd Pan wie, że żyje Pan lepiej od innych? Chrystus żył wzorowo, a umarł za nas na krzyżu. Nie warto się porównywać z innymi, ale warto z nadzieją popatrzeć w przyszłość. Z Bogiem!
SK
~sylwia kos
25 października 2019, 12:27
Chrystus pragnie zamieszkać przez wiarę w ludzkim sercu (Ef 3,17). Lecz wcześniej skłania je do nawrócenia. Temu służą próby: choroby, kryzysy, odrzucenia, zdrady, fałszywi przyjaciele, wiarołomni małżonkowie, surowi przełożeni, bezduszna instytucja. „Ale Pan jest przy mnie jako potężny Mocarz”. Dlatego „Tobie powierzam moją sprawę”. Godzina próby jest gorzka i uciążliwa, ale nieraz konieczna. „Zabierz mi moje próby – mawiał św. Antoni – a nie zbawię się”.
NN
~N N
25 września 2019, 07:34
Odmawialem ta modlitwe caly rok....z bolem serca powiem, ze szczescia to ja sobie nie wymodlilem, zostalem alimenciarzem wrobiony przez samolubna kobiete co szukala dawcy nasienia i kasy ale bez slubu, poznalem inna kobiete to zmarla na raka, bankructwo, tudziez masa innych nieszczesc zostalem sam z depresja, nawet smierci nie moge sobie wymodlic i jestem gleboko nieszczesliwy majac 50 lat
SX
~Sofii Xz
15 grudnia 2019, 23:18
Mysle ze Bog przez doswiadczania Cie chce sie przekonac na ile jestes silny...tak postepowal ze sw. Piotrem. Patrzy czy sie zalamiesz i odejdziesz od wiary. Moze zbyt malo wierzyles w radosc tu na ziemi. Mysle ze Bogu zalezy abys doswiadczyl radosci w niebie. Powiem tylko nie badz czlowiekiem malej wiary a napewno otrzymasz radosc ziemska nie koniecznie taka o jakiej Ty myslisz. Po czasie podziekujesz Bogu ...
AZ
~Aga Zawadzka
24 marca 2020, 02:19
Życzę Panu dobra i szczęścia. Żeby urosło jak małe nasionko, które jest niepozorne wysuszone i nieładne, w śliczny kwiat. Niech nie traci Pan w sobie światła i nadziei na lepszy czas. Pozdrawiam
MB
~Magdalena B.
21 kwietnia 2020, 17:24
Bardzo mi przykro. Rozumiem Pana. Kiedyś przeczytałam, że nasze życie to tkanina, a Pan Bóg tka na niej wzór. Tylko my widzimy ten wzór z dołu... Nic z niego nie wynika, pozbawiony ładu i składu.. Pan Bóg widzi z góry i kiedyś też go zobaczymy z góry, będzie piękny... Pozdrawiam serdecznie
MW
Monika W-R
28 lipca 2020, 22:19
Nie oczekuj , nie żyj tak jak Ty byś chciał. Oddaj się Panu całym sobą, zaufaj mu z całego serca tak prawdziwie . Wszysko zrobi Pan lepiej niż Ty ! To że nie jest po twojemu to dziękuj za to Panu bo ma lepszą drogę dla Ciebie , uwierz prawdziwie ! Bóg jest dobry -zawsze i wszędzie. Niech będzie Jego wola nie Twoja . Pozdrawiam Cię serdecznie
G_
Grzegorz _
19 maja 2019, 09:02
"Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości. Zaprowadziwszy ją tam, dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych czy podobnych modlitw." czy jest możliwe, żeby w Niebie była jakaś segregacja na "odmawiających" i "nieodmawiających"?
24 czerwca 2019, 08:24
W niebie są mniej i bardziej wywyższeni (ale każdy jest szczęśliwy z tym co ma), w zależności od zasług. Jezus mówi o tym wiele razy w Nowym Testamencie.
G_
Grzegorz _
3 sierpnia 2019, 22:37
jak teraz na to tak patrzę, brzmi całkiem sensownie (w momencie pisania tamtego komentarza nie rozumiałem zbytnio tej idei różnych stopni wywyższenia). dzięki za odpowiedź!
WC
~Wojciech Chajec
16 września 2021, 16:01
Spotkałem się z takim porównaniem: Każdy będzie miał napełnione naczynie, które ma ze sobą.