Zamiast do kościoła chodzisz do lasu?

Ks. Piotr Pawlukiewicz

- Proszę księdza, chciałbym zaświadczenie, że mogę być matką chrzestną. - Przepraszam bardzo, ale Pani chyba nie chodzi do kościoła? - Nie, nie chodzę do kościoła, bo Kościół nie ma za bardzo oferty dla mnie. Ja chodzę do lasu...

Ks. Piotr Pawlukiewicz - wśród młodzieży znany przede wszystkim z porywających konferencji obfitujących w setki życiowych przykładów. Przez wiele lat duszpasterz środowisk parlamentarnych oraz akademickich. Kaznodzieja, który potrafi z sukcesem przemówić do każdego (nie)wiernego.

Kup kubek i wesprzyj DEON.pl & projekt faceBóg:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zamiast do kościoła chodzisz do lasu?
Komentarze (11)
D
Daria
23 września 2014, 19:04
Ludzie sie robia wygodni..i slysze tylko - wierze ale nie chodze do Kosciola wole pomodlic sie w domu..do Kosciola chodzi dla Boga a nie dla ksiedza...Bog jest ten sam niezmienny..a my chcemy zmieniac jego prawa, jego Kosciol...wiara polega na wyrzeczeniach i nikt nie mowil ze bedzie zawsze latwo :)
M
Magda
16 września 2014, 20:38
Świetny fragment! Krótki, a jaki treściwy :)
R
RENATA
16 września 2014, 09:19
Tak naprawdę nie zwalać odpowiedzialności na Biskupów na Papieża tylko wszyscy niech sie stosują wedłóg Słowa Bożego>Papież jest też człowiekiem a słowo mówi UPOMINAJCIE SIĘ NA WZAJEM.Każdy odpowiada za siebie.Proponuję na spokojnie ewangielię przeczytać i stosować sie TO SIĘ BOGU PODOBA. Renata.
B
Basia
15 września 2014, 18:21
Jak chodzi do lasu to niech idzie po zaświadczenie do leśniczego....
K
Ktoś
15 września 2014, 15:57
Kto ma serce pełne miłości i Ewangelii, ten wie jak podejść do każdego księdza, nawet tego grzesznego (ksiądz to też człowiek). Wierzmy przede wszystkim w Pana Boga a nauczymy się z mądrością podchodzić do naszych ułomności...
Ż
Żonaty
15 września 2014, 12:21
Ludzie nie odwracają się od kościoła ze względu na przykazania. Odwaracją się ze względu na to, że u mnie w parafi Chrzest kosztuje 1000zł, slub 2000zł a pogrzeb 3000zł...
L
Lublinianka
15 września 2014, 12:37
U mnie w parafii za chrzest zapłacił ojciec chrzestny - 100zł, bo tyle chciał. Za pogrzeb mamy nie zapłaciłam nic - bo zmarła nagle, nie wiedziałam, co się dzieje. Ksiądz w kancelarii nawet nie zapytał. Za ślub zapłaciliśmy 600zł. Ksiądz powiedział, że tyle byłoby miło - bo mniej więcej starcza na opłaty i wynagrodzenie dla księdza, który błogoslawi - chyba dołożyliśmy 100zl więcej, bo skoro robiliśmy wesele na 100 osób to i na ofiarę na kościół było nas stać. Jak czytam takie cennika, to jakoś trudno uwierzyć.
B
Biodry
15 września 2014, 13:22
Jeżeli ksiądz otwarcie mówi o "cenniku" za sakramenty polecam zgłosić to do biskupa i modlić się za takiego.
R
rk
15 września 2014, 14:45
Człowiek wierzący, który czyta Pismo Święte nigdy nie porzuci Kościoła z powodu ułomnego księdza.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
15 września 2014, 16:13
Panie Jezu, Powołujesz na swoje sługi słabych, chciwych ludzi (a mnie się nie chce w tej sprawie nawet ust otworzyć), więc nie będę oddawał Ci czci i wolę zrezygnować z Twoich sakramentalnych łask, chociaż Ty jesteś hojny i oddałeś za mnie życie na Krzyżu. Przecież to dziecinne ...
:
:D
15 września 2014, 18:33
Bardzo pomysłowe :D W ten sposób ceny regulują rynek - tu widzimy, że nie opłaca się umierać, za to warto powiększać rodzinę :DDDDD