Jaki jest cel działania złego ducha?

(fot. susivinh / flickr.com / CC BY)
ks. Sławomir Sosnowski / Maskacjusz TV

Dlaczego człowiek zgrzeszył? Bo dał się uwieść. To najkrótsza odpowiedź. Ale jest jeszcze jedno ważne pytanie. Co jest celem złego ducha? Dlaczego uwodzi człowieka i go niszczy.

Posłuchaj księdza egzorcysty Sławomira Sosnowskiego i i dowiedz się, co jest największym zagrożeniem duchowym i czym róźni się myślenie magiczne od biblijnego.

O zagrożeniach duchowych i chrześcijańskiej perspektywie odnoszenia się do nich, traktuje cykl filmowy "Aniołowie i Demony". W ramach cyklu pojawiać się będą także odpowiedzi na pytania i wątpliwości internautów.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jaki jest cel działania złego ducha?
Komentarze (25)
K
KiT
5 listopada 2014, 23:54
Cel działania złego ducha jest w zasadzie jeden. Niezależnie jakim sposobem odsunąć od lub uprzykrzyć ludziom Boga. Dlatego utrwala zafałszowany obraz Boga, np. Sędziego. A tymczasem Bóg czeka na każdego !!! I jest pełen Miłości i Przebaczenia. Wystarczy tylko chcieć pójść w JEGO ramiona i zawierzyć sie Mu bez żadnych ograniczeń. Reszta dzieje sie "sama" 
A
Aldi
1 listopada 2014, 15:44
dziekuje!
G
gość
1 listopada 2014, 09:48
Ten ksiądz chyba jest po 24 godzinach ciężkiej pracy, intelektualnej oczywiście.
M
M.
15 lutego 2014, 17:19
agata272  Znam tą nowennę. Odmawiam drugi raz. Pierwszy o znalezienie pracy, drugą o przemianę  zycia. Na razie  pracy brak, ale wierzę, że tym razem pierwsza prośba pociągnie za sobą  i drugą, proszę o modlitwę. ... Usłyszałam ostatnio, że gdy jesteśmy w Łasce, Bóg wysłuchuje naszych modlitw. Grzechami budujemy mur w relacji z Nim, dlatego często nasze prośby pozostają nie wysłuchane, a my nie umiemy się zmienić... ostatecznie oddalamy się od Niego. Trzeba walczyć każdego dnia, żeby do tego nie dopuścić :) Powodzenia, Piotr, i błogosławieństwa we wszystkim, co robisz! ... A co w takim razie z modlitwą człowieka, który nie jest wstanie łaski uświęcającej, i prosi Boga o pomoc, o uwolnienie z grzechu i nawrócenie? Przecież sam się nie nawróci. Potrzebna mu jest do tego właśnie łaska. Mnie też Bóg "kopnął" łaską pozytywnie właśnie w stanie grzechu. To On mnie popchnął do nawrócenia, dał siłę by pokonać mury, które mnie od Niego oddzieliły by znaleźć się w końcu w łasce uświęcającej i w niej żyć.  Wiem, że modlitwa jeśli chodzi o pomoc dla dusz w czyśćcu cierpiących by mogła przynieść im ulgę, musi być stan łaski uśw. ale żeby w ogóle modlitwa nie była wysłuchana? Chyba nie... podaj źródło bo jestem ciekawa, skąd takie info. Chyba że moment łaski uświęcającej zaczyna się wcześniej niż spowiedź, czyli w momencie żalu za grzechy... ale dalej, to co się stało w moim życiu wg mnie było zainicjowane przez Boga, modlitwę innych.
A
Aldi
14 kwietnia 2014, 23:05
myślę, że Bóg nie wysłucha modlitwy: - o błogosławieństwo małżeństwa, które skorzystało ze wszystkich przywilejów przed sakramentem, - o pogodną starość - jeśli samemu prześladowało sie swoich rodziców w młodości, - o pomoc finansową, jeśli się kradło ... itd. Dlatego tak ważne jest nawrócenie.
A
ASIA;)
14 lutego 2014, 06:33
Duchy nie istnieją :( ...  właśnie "DUCHY" te złe , dążą do tego bysmy nie wierzyli, w to że istnieją ... ja wierze w Boga ale tez w istnienie diabła. jest, kusi, niszczy, wchodz iw nasze zycia małymi kroczkami,  zniewala a w najgorszym przypadku człowiek odchodzi od Boga. TO jest dzielo diabła . Bo niby kogo innego? naszego sumienia? skoro człowiek jest stworzony przez Boga, to sam w sobie jest dobry, to co innego niby nas sprowadza na złą, grzeszną droge? 
M
madeleine
11 lutego 2014, 22:47
agata272  Znam tą nowennę. Odmawiam drugi raz. Pierwszy o znalezienie pracy, drugą o przemianę  zycia. Na razie  pracy brak, ale wierzę, że tym razem pierwsza prośba pociągnie za sobą  i drugą, proszę o modlitwę. ... Usłyszałam ostatnio, że gdy jesteśmy w Łasce, Bóg wysłuchuje naszych modlitw. Grzechami budujemy mur w relacji z Nim, dlatego często nasze prośby pozostają nie wysłuchane, a my nie umiemy się zmienić... ostatecznie oddalamy się od Niego. Trzeba walczyć każdego dnia, żeby do tego nie dopuścić :) Powodzenia, Piotr, i błogosławieństwa we wszystkim, co robisz!
OC
Oko cyklonu
2 lutego 2014, 07:21
Bardzo rozsądne wypowiedzi księdza. Układają się w całość - dla mnie życiowo przydatną. Biblijnie i pomiędzy skrajnościami. Myślę, że tacy ezgorcyści pomagają najskuteczniej.
P
Piotr
26 stycznia 2014, 22:48
agata272  Znam tą nowennę. Odmawiam drugi raz. Pierwszy o znalezienie pracy, drugą o przemianę  zycia. Na razie  pracy brak, ale wierzę, że tym razem pierwsza prośba pociągnie za sobą  i drugą, proszę o modlitwę.
E
ewa
26 stycznia 2014, 21:08
Trochę mało charyzmy w wypowiedzi.
K
Kriss
26 stycznia 2014, 18:55
Duchy nie istnieją :(
26 stycznia 2014, 18:18
ja polecam tym ktorzy maja problemy i sytuacje bez wyjscia zachęcam do nowenny pompejanskiej modliwty niedoodparcia :D
B
bach
26 stycznia 2014, 17:55
każdy bioenergoterapeuta to sługa sztana?
C
Chrabek
26 stycznia 2014, 11:34
DEON i egzorcyzmy? Co się stało? To jednak można pisać o Szatanie? Przeprosiliście się z Biblią? :)
O
obserwator
14 kwietnia 2014, 17:11
Ironizowanie chyba nie jest zbyt chrześcijańskie?
Jan Maria
26 stycznia 2014, 00:26
Do Ralph: Właśnie otrzymałem od znajmej taki link, być może to Pan Bóg dał mi to dla Ciebie, proszę: http://www.naszdziennik.pl/mysl/66245,joga-brama-okultyzmu.html
J
Józef
26 stycznia 2014, 00:16
@ Nikodem Z tym różdżkarstwem i wahadlarstwem to trochę przesada. To normalne zjawiska, których mechanizmy są w kompetencji nauk przyrodniczych. Badanie ich jest jednak obciachem dla tzw. porządnych naukowców i w rezultacie kręci się po tych zagadnieniach zgraja oszustów podkładających ezoterykę pod zjawiska czysto naturalne. I w tym właśnie problem: jeśli różdżkarz sięga po przyrząd z wewnętrzną zgodą na kontakt z demonami, albo jego klient godzi się na ryzyko zetnięcia z demonem, to problem jest w tej wewnętrznej zgodzie, a nie w przyrządzie. Jeśli więc ktoś zajmuje się różdżką aby poznać jej biologiczno-fizyczny mechanizm działania, to jest coś zupełnie innego, niż kiedy sięga po nią ktoś kto każe jej (różdżce!) odpowiedzieć ile kilometrów jest z Ziemi do Raju albo za ile lat umrze sąsiad (a znam takie przypadki).
J
JKW
25 stycznia 2014, 22:35
To było w czasie stanu wojennego i nieco później. Trwało to długo i na duża skalę. Kto był wtedy Prymasem? Harris prowadził przez długi okres seanse uzdrowicielskie w Polskich kościołach. W seansach tych wzięły udział miliony ludzi (według jednego ze źródeł było to 9 milionów ludzi)[6].
G
ggg
25 stycznia 2014, 22:25
Ten ksiądz tłumaczy ważny temat, ale myślami jest gdzieś całkiem w innym miejscu. Szkoda.
E
eNeN
25 stycznia 2014, 20:58
Zgadzam się, że wpuszczenie do kościołów Harrisa wywołało "falę tsunami ezoteryzmu i okultyzmu". Sam byłem u słynnego "Cliva", bo oczywiście przyjmował w świątyni katolickiej. No cóż, trochę mi namieszał, ale ogólnie poradziłem sobie. Jednak nie o tym ale o czymś innym, bo w/g mnie odmianą tego co robił Harris są różne "seansu uzdrowicielskie" charyzmatyków i pokrewnych. Np. różni zielonoświątkowcy i inni "przebudeniowcy" ( w tym wolne kościoły), wchodzą nam do kościoła z takich samych powodów, jak robił to C. Harris. Proceder ten jest nagminny i nieropzoznany. No cóż ?, może kiedyś "obudzimy się" gdy to zauważymy, ale może być ciut, ciut za późno. ... efekty V2
R
Ralph
25 stycznia 2014, 20:48
Nikodem.. co do kontroli swojego wlasnego mozgu.. co do nlp.. tu sie zgodze.. nie jest to moim zdaniem technika sluzaca dla dobra czlowieka.. a raczej jego dobru.. a ca sodzisz o medytacji.. ale nie wschodniej.. mowie tu o ogolnym wyciszeniu.. bez mantr i tym podobnych..   oraz swiadomej kontroli swojego mozgu.. czwiczeniom koncentracji.. woli.. itp bez wkladania do tego zbednej filozofii.. czy to moze dzialac na nasza szkode, czytaj zgube?
Jan Maria
25 stycznia 2014, 15:12
Zły duch wykorzystuje kłamstwa: - praktykowanie wahadełka - różdżkarstwa - talizmanów - horoskopów - wróżek - medytacji transcendetalnej - technik kontroli mózgu, NLP Pierwsze przykazanie: Jest jeden Bóg - Czyli jest tylko jeden, od którego wszystko zależy! Nie ma innych Bogów, jest tylko Jeden Bóg, jeden Bóg stwrzył Ziemie i Człowieka, Niebo i Aniołów, Jeden Bóg jest tym który wszystko widzi i wszystko słyszy i wszystko wie i nad wszystkim czuwa. Jak wielką obrazą dla tego Boga, jest uzależnianie naszego życia od czego co Bogiem nie jest, co od Boga nie pochodzi, ani do Boga nie prowadzi.
Jan Maria
25 stycznia 2014, 15:00
Haris był narzędziem Szatana, i jak mi opowiadała moja znajoma, został zdemaskowany pewnego dnia. Gdyż on zawsze modlił się bez towarzystwa Najświętszego Sakramentu, i pewnego dnia zaproponowano wystawienie Pana Jezusa, podobna rzuciło go na Ziemie i tak został zdemaskowany oszust.
M
misjonarz
25 stycznia 2014, 14:56
Zgadzam się, że wpuszczenie do kościołów Harrisa wywołało "falę tsunami ezoteryzmu i okultyzmu". Sam byłem u słynnego "Cliva", bo oczywiście przyjmował w świątyni katolickiej. No cóż, trochę mi namieszał, ale ogólnie poradziłem sobie. Jednak nie o tym ale o czymś innym, bo w/g mnie odmianą tego co robił Harris są różne "seansu uzdrowicielskie" charyzmatyków i pokrewnych. Np. różni zielonoświątkowcy i inni "przebudeniowcy" ( w tym wolne kościoły), wchodzą nam do kościoła z takich samych powodów, jak robił to C. Harris. Proceder ten jest nagminny i nieropzoznany. No cóż ?, może kiedyś "obudzimy się" gdy to zauważymy, ale może być ciut, ciut za późno.
Jan Maria
25 stycznia 2014, 14:49
Znam osobiście dziewczynę, która musiała przejść przez egzorcyzmy spowodowane modlitwami Clive Harris'a. Jako podaje Wikipedia: Harris prowadził przez długi okres seanse uzdrowicielskie w Polskich kościołach. W seansach tych wzięły udział miliony ludzi (według jednego ze źródeł było to 9 milionów ludzi)[6]. Gdy jednak Harris poinformował, że uzdrawia za pomocą duchów i że są to demony - zabroniono mu wstępu do kościołów. Aktywista antysektowy Robert Tekieli twierdzi, że Harris inicjował uczestników seansów w okultyzm i szacuje, że zainicjował w ten sposób trzy miliony Polaków, którzy - pełni zaufania - przychodzili do kościołów na jego seanse[7]. Egzorcyści katoliccy są obecnie całkowicie pewni tego, że dopuszczenie Harrisa do kościołów było wielkim błędem i lekkomyślnością, gdyż - według nich - korzystanie z zabiegów bioenergoterapetów jest praktykowaniem okultyzmu, co prowadzi do duchowych zniewoleń[6].