Kiedy niewiedza jest grzechem? Ile musi wiedzieć katolik?

Fot. Depositphotos.com
Bez sloganu / YouTube / mł

Czym jest ignorancja zawiniona? Kiedy osoba wierząca grzeszy ze względu na swoją niewiedzę? Ten nie dla wszystkich oczywisty temat poruszają w nowym odcinku vloga franciszkanie z kanału "Bez sloganu".

Ignorancja zawiniona to inaczej zawiniona niewiedza. Mówi się o niej, kiedy człowiek wierzący ponosi winę za jakiś grzech właśnie ze względu na swoją niewiedzę. - Co prawda nieświadomy nie grzeszy, ale czy możesz być ciągle nieświadomy? - pytają franciszkanie, o. Leonard Bielecki i o. Franciszek Chodkowski.

Czy niewiedza może obciążyć sumienie?

- Jestem odpowiedzialny za swój potencjał intelektualny, za rozum. Niektórzy przeciwstawiają wiarę i rozum, a przecież my w naszej wierze bardzo wiele korzystamy z rozumu, bo jesteśmy stworzeni jako istoty rozumne i Bóg chce, żebyśmy używali rozumu. Do tego stopnia, że niewiedza jest winą, obciążeniem dla sumienia - mówi o Bielecki.

DEON.PL POLECA

Dlatego, kiedy chrześcijanin zaniedbuje swój rozwój duchowy i formację sumienia - ignorancja jest jego winą. Nie chodzi jednak o to, żeby być z całą wiedzą na bieżąco, ale by zatroszczyć się o swoje życie i sumienie w obszarach, w których mamy wątpliwości, jak postąpić, czujemy niejasność w sprawach dotyczących naszego życia, naszych relacji - wyjaśniają franciszkanie.

Jaka wiedza wystarczy, by nie grzeszyć?

Jak wiadomo, nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności. Przy wyjeździe za granicę musimy się zorientować, jakie przepisy ruchu drogowego obowiązują w kraju, po którym będziemy się poruszać. Gdy zmienia się nasza sytuacja życiowa, dowiadujemy się, z czym się wiążą nowe zadania, obowiązki. Podobnie jest w życiu duchowym.

- Mamy obowiązek rozwoju naszej wiary, czytania tego, co nas do rozwoju wiary prowadzi i sprawia, że jesteśmy coraz bardzie świadomie wierzący - mówi o. Bielecki.

Jakie jest jednak minimum, które człowiek wierzący powinien znać? Ile wiedzy i na jaki temat wystarczy? Skąd ją brać?

Posłuchaj nagrania:

Źródło: Bez sloganu / Youtube.com

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kiedy niewiedza jest grzechem? Ile musi wiedzieć katolik?
Komentarze (5)
JP
~Jacek Placek
10 lutego 2022, 20:46
czyli co, podsumowując, kardynał dziwisz i jan paweł 2 grzeszyli niewiedzą czy nie? bo już się gubię.
PR
~Ppp Rrr
9 lutego 2022, 14:54
Wiedza, to nie wszystko. Wiem, że powinienem się zachowywać w określony sposób. W ciemny, zimny wieczór pędzę z pracy do domu z językiem na brodzie - w takim przypadku na pewno NIE zachowam się w wymagany sposób, jeśli to spowoduje moje opóźnienie i NIE będę czuł się z tego powodu winien. Generalnie uważam, że wymagalne powinny być wymogi STANDARDOWE. Jeśli ktoś wprowadza jakieś nietypowe cuda-wianki, to sam powinien za to odpowiadać. Pozdrawiam.
AM
~Adam Miłek
9 lutego 2022, 13:01
Człowiek, który wie, nie musi wierzyć - właśnie dlatego, że wie. Można przestać wierzyć, ale nie można przestać wiedzieć - dlatego wiara zawsze jest czymś niepewnym. Wierzę w coś, kiedy nie wiem jak jest. Kiedy już dowiaduję się i wiem, nie muszę wierzyć, bo wiem. Poza tym, jeśli w coś wierzyłem a okazało się, że jest inaczej - przestaję w to wierzyć, bo już wiem, że jest inaczej. Cały fundament kościoła zbudowano na wierze - bo tak naprawdę nikt nic nie wie.
WG
~Witold Gedymin
9 lutego 2022, 09:59
" bo jesteśmy stworzeni jako istoty rozumne i Bóg chce, żebyśmy używali rozumu " - niespotykane w polskim Kościele stwierdzenie, choć szkoda, że ograniczone tylko do spraw wiary. Może za kolejnych kilka dziesięcioleci w polskim Kościele dojdzie do odkrycia, że rozum jest wielkim darem Bożym i że należy z niego korzystać we wszystkich sferach życia, że są sfery gdzie wiara jest przed rozumem, ale i takie gdzie rozum jest przed wiarą i że cnota kardynalna roztropność pozwala rozróżnić jedną sytuację od drugiej ("Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego." AA).
SB
~ss. BB.
9 lutego 2022, 07:15
Dobry, tomistyczny tekst, Aby więcej takich tekstów, pouczających, mądrych, z wiedzą doktrynalną pozdrawiam