Apostołowie niosą postęp - Mt 10, 7-13

Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do swoich Apostołów: "Idźcie i głoście: Bliskie jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.

Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski. Wart jest bowiem robotnik swej strawy.

DEON.PL POLECA

A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was".

Komentarz do Ewangelii

Apostołowie mają głosić, że bliskie jest królestwo niebieskie. Mają potwierdzać to znakami w postaci uzdrowień, ale również tym, że robią to darmo. Czynienie dobra za darmo to wspaniały znak zapowiadający królestwo Boże. Na tym bowiem opiera się miłość. Postęp duchowy (i cywilizacyjny) ludzkości polega właśnie na tym, że coraz mniej liczy się zapełnianie „trzosa”, a coraz bardziej człowiek. Że coraz mniej chodzi ludziom o zyski, a coraz bardziej o pokój i dobro każdego człowieka.

Kto nie umie wejść w mentalność nowej cywilizacji miłości i dobra, ten „nie zasługuje” na pokój, to znaczy nie zazna pokoju, bo jego dusza będzie nadal pokaleczona i niezaspokojona.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Apostołowie niosą postęp - Mt 10, 7-13
Komentarze (1)
?
?
11 czerwca 2011, 14:25
Kto nie umie wejść w mentalność nowej cywilizacji miłości i dobra, ten „nie zasługuje” na pokój, to znaczy nie zazna pokoju, bo jego dusza będzie nadal pokaleczona i niezaspokojona. Kto kocha tego, który nie umie wejść w mentalność nowej cywilizacji miłości i dobra, też nie zaznaje pokoju, też jego dusza jest pokaleczona i niezaspokojona. Ale przyjmuje ten ból, mimo że Boga się nie wypiera, mimo że Bóg jest na pierwszym miejscu u niego. Bo czy da się drugiego kochać i nie cierpieć jego biedy? I na tym polega mój pokój. Albo inaczej: na tym polega mój brak pokoju.