Dlaczego Bóg zbawił nas osobiście? - Mk 12, 35-37

Mieczysław Łusiak SJ

Jezus nauczając w świątyni, zapytał: "Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest synem Dawida? Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym: «Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje». Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże więc jest tylko jego synem?" A wielki tłum chętnie Go słuchał.

Rozważanie do Ewangelii

DEON.PL POLECA

 

 

Żydzi mieli małe wyobrażenia o Mesjaszu. Myśleli, że będzie kimś bardzo ważnym i obdarzonym wielką mocą Bożą, ale że będzie to jednak zwykły człowiek. Nie spodziewali się, że zbawić świat przyjdzie Bóg we własnej osobie. Zresztą ta prawda ciągle nie mieści się w głowie bardzo wielu ludziom. Ale to jest fakt: zbawił nas Bóg osobiście. Czy musiał? Pewnie nie, ale jesteśmy dla Niego zbyt ważni, by mógł wyznaczyć do tego zadania kogoś innego, na przykład Michała Archanioła. Zbawienie nas musiało dokonać się skutecznie, bez cienia ryzyka, że coś się nie uda. Dlatego Bóg zajął się tym osobiście.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego Bóg zbawił nas osobiście? - Mk 12, 35-37
Komentarze (3)
Alicja Snaczke
4 czerwca 2010, 16:34
Miłość wzajemna Pana Boga do człowieka, i człowieka do Pana Boga, zawsze zaowocuje zbawieniem!
L
lrhIr
4 czerwca 2010, 12:30
Gdyby Mesjasz był tylko człowiekiem, nawet pełnym mocy Boga, to po jego odejściu znów wróciłyby wszystkie narodowe i ludzkie troski. Człowiek, choćby najbardziej wartościowy, nie zapewni wolności, pokoju, dobrobytu, bezgrzeszności na wieki. Jesteśmy jak Żydzi uwikłani w doczesność. Oni nie rozpoznali Mesjasza, my - za często zapominamy, że był, jest i będzie...
H
Hania
4 czerwca 2010, 08:51
Dziękuję CI Boże za zbawienie.