#Ewangelia: dzięki temu twoja modlitwa będzie dużo lepsza
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: «Ojcze Święty, proszę nie tylko za nimi, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie, aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.
I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie. Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».
J 17, 20-26
Komentarz do Ewangelii [Wojciech Jędrzejewski OP]:
Komentarz do Ewangelii [Mieczysław Łusiak SJ]:
Czy to jest w ogóle możliwe, aby ludzie między sobą byli tak zjednoczeni jak Bóg Ojciec i Syn Boży? Skoro Jezus się o to modli, to chyba tak.
Ta modlitwa jest bowiem po prostu modlitwą o to, abyśmy upodobnili się do naszego Mistrza - Chrystusa. I to się dzieje na naszych oczach. Iluż ludzi na świecie codziennie doznaje przemiany na Jego podobieństwo! Oczywiście wielu jeszcze zwleka z tą przemianą, ale można mieć nadzieję, że i na nich przyjdzie czas.
Nie oglądajmy się na innych. Korzystajmy z każdego dnia, by choć trochę upodobnić się do Jezusa. W ten sposób przybliżymy moment, w którym wreszcie wszyscy ludzie będą tak ze sobą zespoleni jak Bóg Ojciec ze swoim Synem.
Skomentuj artykuł