#Ewangelia: "Na sam widok zamarłem, a mój przyjaciel zrobił to, odwołując się w głowie do słów Jezusa"

(fot. youtube.com)
Mieczysław Łusiak SJ,

 - Uśmiecham się do tej historii, bo jest dosyć śmieszna, ale i wstrząsająca - mówi Wojciech Jędrzejewski OP. Posłuchajcie, w jakiej sytuacji jego przyjaciel zaufał słowom z dzisiejszej Ewangelii.

Słowa Ewangelii [Mk 16, 15-18]

Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».

Trujące zarzuty i wiara Słowu [Wojciech Jędrzejewski OP]

Jeśli uwierzymy, przestaniemy to robić [Mieczysław Łusiak SJ]

Kto nie uwierzy, będzie potępiony, ale nie przez Boga. Bóg nikogo nie potępia. To człowiek sam siebie potępia. Ciągle potępiamy - siebie i innych. Jeśli uwierzymy, przestaniemy to robić. Uwierzymy bowiem w Miłość, która nikogo nie potępia. A kto uwierzy w Miłość, ten zapragnie nią żyć. I uda mu się nią żyć. I będzie wyrzucać złe duchy, najpierw z siebie, potem też z innych. I ludzie będą próbowali go "otruć" egoizmem lub nienawiścią, ale im się to nie uda.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: "Na sam widok zamarłem, a mój przyjaciel zrobił to, odwołując się w głowie do słów Jezusa"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.