#Ewangelia: Nasze domy potrzebują pokoju

(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch, i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.

DEON.PL POLECA

Powiedział też do nich: "Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam - jak owce między wilki. Nie noście ze sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi». Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają; bo zasługuje robotnik na swą zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: «Przybliżyło się do was królestwo Boże». Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: «Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże». Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu".

Rozważanie do Ewangelii

Uczniowie Pana Jezusa nie mają pozdrawiać nikogo w drodze, ale mają iść do domów, by dać pokój zamieszkującym je. Dużo bardziej niż krótkich pozdrowień (które na pewno robią dobre wrażenie) ludzie potrzebują pokoju. Potrzebują go w swoich domach. Pokój jest ludzkim przeznaczeniem, jest istotną cechą życia w Niebie, jest czymś na wskroś Boskim.

Są jednak ludzie niegodni pokoju. To są ci, którzy go nie cenią. Wolą kłótnie i niepokój, bo to im daje szansę na zdobycie dominacji. Dążenie do niej jest nie do pogodzenia z budowaniem pokoju. Pokój może być zbudowany tylko na Miłości, a nie na czyjejś dominacji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: Nasze domy potrzebują pokoju
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.