#Ewangelia: pragniesz cudu w swoim życiu? Pamiętaj o jednym

(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili.

A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.

A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?»
Odpowiedzieli Mu: «Nie».

DEON.PL POLECA

On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.

Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci.

A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon

Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę.

To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.

J 21, 1-14

Komentarz do Ewangelii [Mieczysław Łusiak SJ]:

Kolejny cud Jezusa. Tym razem uczyniony po Zmartwychwstaniu. Warto jednak zauważyć, że ten cud nie polegał na wyręczeniu Apostołów i zwolnieniu ich z trudu. Żeby złowić tak wiele ryb, po nieudanych próbach, musieli się wiele namęczyć. Jezus przyniósł ze sobą tylko jedną rybę i chleb. Resztę przynieśli Apostołowie.

Bóg nie przychodzi do nas, aby zwolnić nas z trudu. Przychodzi, aby uczynić nasz trud owocnym. A nasz trud staje się zawsze owocny, gdy podejmowany jest z miłości. Miłość jest bowiem najlepszym owocem naszego życia, bo świat jest głodny przede wszystkim miłości. Nasza miłość jest też najwspanialszym cudem Jezusa.

"Przy Jezusie nie musimy się wstydzić" - komentarz do Ewangelii [Wojciech Jędrzejewski OP]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: pragniesz cudu w swoim życiu? Pamiętaj o jednym
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.