#Ewangelia: śmierć nie kończy życia

(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Słucham Pana

Koniec życia nie istnieje. Śmierć nie jest końcem życia. Jest radykalną zmianą. Jest snem, z którego budzimy się zwykle w innej niż ziemska rzeczywistości. Co nam przeszkadza w to wierzyć?

Słowa Ewangelii [Mt 9, 18-26]

DEON.PL POLECA

Gdy Jezus mówił do uczniów, oto przyszedł do Niego pewien zwierzchnik synagogi i oddając Mu pokłon, prosił: «Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i połóż na nią rękę, a żyć będzie». Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim.

Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Mówiła bowiem sobie: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa».

Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła». I od tej chwili kobieta była zdrowa.

Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: «Odsuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi». A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy.

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Koniec życia nie istnieje. Śmierć nie jest końcem życia. Jest radykalną zmianą. Jest snem, z którego budzimy się zwykle w innej niż ziemska rzeczywistości. Co nam przeszkadza w to wierzyć?

Może trochę to, że bardzo niewielu po śmierci obudzili się znów tu na ziemi i przez to nie są dla nas na ogół przekonywującymi świadkami czym jest śmierć. Jednak bardziej przeszkadza nam chyba zbytnie przywiązanie do tego świata i przekonanie, że nasza obecność na świecie jest ogromnie potrzebna, wręcz niezbędna.

Taka postawa nie ma sensu, bo i tak odejdziemy z tego świata, i to zapewne w momencie najmniej spodziewanym. Dlatego lepiej jest być zawsze na nią gotowym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: śmierć nie kończy życia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.