Gesty nie mogą być puste - J 6, 52-59

(fot. A Meteor Shower/flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Każda więź jakoś się wyraża, posługuje się jakimiś gestami. Bóg też wymyślił coś, co jest wyrazem Jego oddania się nam. Co to za gest?

Żydzi sprzeczali się między sobą, mówiąc: "Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?" Rzekł do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.

Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje ciało i pije krew moją, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze mnie.

To jest chleb, który z nieba zstąpił. Nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki". To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum.

DEON.PL POLECA

Komentarz do Ewangelii:

Nie przez przypadek Eucharystię nazywamy Komunią świętą, czyli wyrazem więzi z Chrystusem. Każda więź jakoś się wyraża, posługuje się jakimiś gestami. Bóg też wymyślił coś, co jest wyrazem Jego oddania się nam. Tym czymś jest Eucharystia. Kiedy ją przyjmujemy, dokonuje się nasza Komunia z Bogiem, to znaczy potwierdzamy istniejącą między nami a Bogiem więź.

Gesty jednak nie mogą być puste. Za daną nam przez Boga Eucharystią stoi Jego śmierć za nasze grzechy. A co stoi za naszym przyjmowaniem Eucharystii?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Gesty nie mogą być puste - J 6, 52-59
Komentarze (6)
W
Wojciech
22 sierpnia 2014, 06:44
Tysiąc motocyklistów modliło się. To są dopiero wieści.
M
Maria
18 maja 2014, 13:40
Uważam, że komentarz do Ewangelii nie nadaje się do komentowania. Kto "czuje się  kompetentny", niech umieści swój komentarz - najlepiej w formie modlitewnej. Maria
M
Maria1
25 maja 2014, 16:34
Mam odmienne zdanie. Dlaczego nie komentować?
A
assk1
17 maja 2014, 20:43
Mocne!
M
Maria
18 maja 2014, 12:37
i prawdziwe.
T
tom
9 maja 2014, 22:47
Zastanawia mnie to dlaczego Bóg jako formę przejawiającą więź z nim przyjął właśnie  komunię czyli spożywanie go. Chyba dalatego - jak dla mnie - że trudno sobie wyobrazić bardziej ścisły związek i wręcz uzależnienie jak po prostu kogoś "zjedzenie". Jest to cheć bycia razem bez jakichkolwiek barier i ogniw pośrednich.  Poza tym jeśli staje się naprawdę naszym pokarmem nie możemy bez Niego żyć. Tak mi się wydaje.