#Komentarz: Bez Niego nie poznasz Jezusa
Nikt z nas nie rozpozna Jezusa, jeśli Duch Święty nie wskaże nam Go. Inni ludzie, nawet najpobożniejsi i najświętsi, też nie są w stanie wskazać nam kto jest naszym Zbawicielem - pisze o. Mieczysław Łusiak SJ.
Słowa Ewangelii [J 1, 29-34]
Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: "Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie". Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi».
Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: "Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego na Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym".
Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».
Za to lubię Jana Chrzciciela [Komentarz Wojcierza Jędrzejewskiego OP]
Bez Niego nie rozpoznasz Jezusa [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Nikt z nas nie rozpozna Jezusa, jeśli Duch Święty nie wskaże nam Go. Inni ludzie, nawet najpobożniejsi i najświętsi, też nie są w stanie wskazać nam kto jest naszym Zbawicielem. Daleka droga prowadzi bowiem od informacji kto jest uznawany za Zbawiciela przez wspólnotę Kościoła do uznania, że moim Zbawicielem jest Jezus Chrystus. W tym niezbędna jest pomoc Ducha Świętego.
Każdy z nas odnajduje Zbawiciela w inny sposób i w momencie na ogół najmniej przewidywalnym. Dlatego nikt z nas nie jest w stanie nikomu przekazać wiary. Możemy tylko swoim życiem i słowem zachęcać innych do szukania Zbawiciela i do otwarcia się na Ducha Świętego. Tak jak to robił Jan Chrzciciel.
Skomentuj artykuł