Miłość najwyższą formą istnienia - Mt 14, 1-12

Miłość najwyższą formą istnienia - Mt 14, 1-12
(fot. Pink Sherbet Photography / flickr.com / CC BY)
Mieczysław Łusiak SJ

W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: "To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim".

Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Powodem była Herodiada, żona brata jego Filipa. Jan bowiem upominał go: "Nie wolno ci jej trzymać". Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka.

DEON.PL POLECA

Otóż kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła córka Herodiady wobec gości i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona, przedtem już podmówiona przez swą matkę, powiedziała: "Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela". Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc kata i kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją swojej matce.

Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.

Rozważanie do Ewangelii

Herod był królem, czyli człowiekiem o wielkiej władzy. Jednocześnie jednak był niewolnikiem - wiele rzeczy robił wbrew sobie. Życiorys Heroda pokazuje, że wolność człowieka wcale nie idzie w parze z posiadaną przez niego władzą. Wolność wyraża się czymś zupełnie innym niż władzą i związanymi z nią możliwościami. Prawdziwą wolność można osiągnąć tylko poprzez postawę miłości, a nie poprzez władzę. Tylko postawa miłości powoduje, że człowiek zawsze i w każdym położeniu robi to, co chce, czyli jest wolny. Miłość, a nie władza, jest najwyższą formą istnienia człowieka

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Miłość najwyższą formą istnienia - Mt 14, 1-12
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.