Nie jesteśmy zabawką - Łk 20, 27-40

(fot. matley0 / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)
Mieczysław Łusiak SJ

A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa o krzaku, gdy Pana nazywa «Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją". Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: "Nauczycielu, dobrze powiedziałeś", bo o nic nie śmieli Go już pytać.

Jeżeli nie jesteśmy stworzeni do nieprzemijającego życia w Niebie, to na pewno nie stworzył nas Bóg. A jeśliby stworzył, to nie byłby Miłością. No bo co to byłaby za Miłość, gdyby stworzyła ukochaną osobę na jakiś czas, jak zabawkę. Dlatego śmierć nas nie dotyczy. Czeka nas jednak radykalna zmiana, która wiąże się z naszą dojrzałością do życia w Niebie, a którą nazywamy śmiercią. Wszystko na tym świecie, również życie rodzinne, jest po prostu drogą do Nieba. Małżeństwo jest, z założenia, wspaniałą szkołą Miłości. I właściwie niczym więcej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie jesteśmy zabawką - Łk 20, 27-40
Komentarze (3)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
24 listopada 2012, 16:53
Mt 18,18 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Można więc chyba sądzić, że ostatnie, ważnie zawarte na ziemi małżeństwo, będzie ważne  i w niebie. I jeśli jego ziemski odcinek jest szkołą, to w niebie będzie to małżeństwo doskonałe. Pod warunkiem, że nie rozłączy małżonków śmierć, czyli piekło.
W
wredna
24 listopada 2012, 12:45
brednie... ręce opadają jak się czyta te komentarze ks. Mieczysława
T
teresa
24 listopada 2012, 12:03
Łatwiej zrozumieć siebie,gdy Jezus przyjmuje wymiary kosmiczne. Małżeństwo jest szkołą świętości,niestety trwa walka o wpływy i miejsce.