Nie liczy się ilość, ale jakość - Łk 21, 1- 4

Mieczysław Łusiak SJ

Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.

I rzekł: "Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie".

Dawanie musi być hojne, bo hojność jest cechą Miłości. Hojność winna być całkowita, jak u tej ubogiej wdowy. Nie oznacza to, że winniśmy natychmiast rozdać wszystko, co mamy. Tu chodzi o to, aby wszystko, co mamy, mieć dla innych i dawać wszystko, także siebie samego, wtedy, gdy trzeba i komu trzeba. A o tym „kiedy” i „komu” poucza nas Miłość.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie liczy się ilość, ale jakość - Łk 21, 1- 4
Komentarze (3)
E
Ewa
23 listopada 2010, 12:22
Dla mnie wiersz nie jest aż taki mądry. A słowa w nim są pospolite a nawet ordynarne
JS
Jacek S.
22 listopada 2010, 17:32
Przeczytałem na temat duchowości buddyjskiej wiele pozycji. Także na temat  różnic między chrześcijaństwem a buddyzmem. I dotąd nie byłem zdolny zobaczyć istoty wyższości chrześcijaństwa. Ten wierszyk prosty, pozornie, jak soczewka wydowbywa kwintesencję jednej i drugiej duchowości. Oczywiście także naturalnego instynktu samozachowawczego.Dziękuję i gratuluję 
M
Maria
22 listopada 2010, 13:42
A jak już nadejdzie ten wymarzony stan, że będę wszystko miał i jeszcze więcej - wtedy obleci mnie zimny strach. Więc żeby nie było tak, bym ino trząsł się i bał straty, kradzieży kataklizmu, to tak się sobą rozporządzę, że się na bidę z nędzą zgodzę. Uzależnienie niezależnością. Istny zajob. Miłość powiada zaś: obyś posiadał, aby użyczać i rozdawać, zaznawał pełni i pokoju.