"Nieziemska" inteligencja - Łk 10, 21-24

Mieczysław Łusiak SJ

Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić".

Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: "Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co wy słyszycie, a nie usłyszeli".

Komentarz do Ewangelii:

Jezus mówiąc tu o "mądrych i roztropnych" ma na myśli ludzi, którzy się za takich uważają, z racji swego faktycznego wykształcenia, albo w wyniku wygórowanego mniemania o sobie. Wykształcenie samo w sobie nie przeszkadza być "prostaczkiem", to znaczy człowiekiem podobnym do dziecka w swej prostocie i otwarciu na świat. Dziecięca prostota jest swoistą inteligencją i "szóstym zmysłem" pomagającym poznawać rzeczy duchowe.

Przekonanie o własnej wielkości i wysokim poziomie intelektualnym stępia zdolność duchowego poznania. Prostota bowiem współbrzmi z Miłością, a poczucie wyższości jest z nią w konflikcie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nieziemska" inteligencja - Łk 10, 21-24
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.