O prawdziwej dojrzałości - Mt 13, 36-43

(fot. sxc.hu)
Mieczysław Łusiak SJ

Wszyscy jesteśmy z natury dobrym nasieniem i powinno wyróść z nas coś bardzo dobrego, ale możemy "zmutować" i stać się chwastem.

Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: "Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście". On odpowiedział:

"Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha".

Komentarz do Ewangelii:

Na tym świecie żyjemy po to, by wzrastać i dojrzewać do życia w Niebie. Wszyscy jesteśmy z natury dobrym nasieniem i powinno wyróść z nas coś bardzo dobrego, ale możemy "zmutować" i stać się chwastem. Dzieje się tak, bo jesteśmy wolni i "geny zła" są w zasięgu naszej ręki, aby nasze wzrastanie w dobru było wolnym wyborem.

W Niebie zła już w ogóle nie ma. Niebo jest stanem, w którym jesteśmy na zawsze oddzieleni od zła, bo jest to stan dla ludzi całkowicie dojrzałych, którzy wyrośli już z wszelkiego zainteresowania złem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O prawdziwej dojrzałości - Mt 13, 36-43
Komentarze (5)
M
Maria
31 lipca 2012, 10:54
Powołał nas Pan do istnienia, A droga do Niego tak trudna. I tyle po drodze cierpienia, Że nieraz, jak idą, to smutno. Ukrywasz się Panie przed nami? Czy może nasz wzrok jest zmęczony.. Zaśpiewaj nam pieśni Ci znane, Niech zginie ten piec rozpalony!
K
Kinga
31 lipca 2012, 09:44
"geny zła" są w zasięgu naszej ręki, aby nasze wzrastanie w dobru było wolnym wyborem. Dziękuję Ojcu z głębi serca - tych słów szukałam od lat
Jadwiga Krywult
31 lipca 2012, 09:32
Heretyków tu pełno.
P
Piotr
31 lipca 2012, 09:22
Zgadzam się z przedmówcą. Człowiek jest niedoskonały, skalany grzechem. Tylko śmierć jest możliwością całkowitego odcięcia się od grzechu, poprzez oderwanie "dobrej" duszy od "grzesznego" ciała. To raczej w ludzkiej duszy tkwi "dobra natura", ale to, czy człowiek jako dusza i ciało będzie dobry, zależy od mocy jego dobrej woli.
A
Adam
31 lipca 2012, 07:45
 "Wszyscy jesteśmy z natury dobrym nasieniem" - poważnie? A ja myślałem, że przez grzech pierwoworodny nasza natura jest wypaczona i wcale już taka dobra nie jest tylko skłonna do grzechu.