Pokażmy swą wielkość - Mk 9, 46-50

(fot. tiago ribeiro / flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Uczniom Jezusa przyszła myśl, kto z nich jest największy. Lecz Jezus, znając myśli ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie i rzekł do nich: "Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki".

Wtedy przemówił Jan: "Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami". Lecz Jezus mu odpowiedział: "Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami".

Megalomania, czyli pogoń za wielkością (wyższością nad innymi) jest dość powszechnym zjawiskiem. Jednocześnie jest zachowaniem na wskroś absurdalnym. Każdy człowiek jest bowiem wielki - tak samo wielki, bo jest to wielkość dziecka Bożego.

Pogoń za wielkością jest więc zupełnie niepotrzebna i świadczy o znaczącej ignorancji.

DEON.PL POLECA

Zamiast gonić za wielkością, którą już się ma, lepiej jest zajmować się posługą, zwłaszcza najuboższym i pogardzanym przez megalomanów. W ten sposób bowiem nasza wrodzona wielkość realizuje się i objawia swoje piękne oblicze.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pokażmy swą wielkość - Mk 9, 46-50
Komentarze (1)
L
luktoluk
1 października 2012, 07:40
 Proszę o zmianę w tytule. Dzisiejszy fragment Ewangelii jest ze św. Łukasza. Dobrego dnia życzę:-)