Pokażmy, że jesteśmy wielcy! - Łk 9, 46-50

(fot. Guillaume Paumier / flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Każdy człowiek jest bowiem wielki - tak samo wielki - wielkością właściwą dla dziecka Bożego. Pogoń za wielkością jest więc zupełnie niepotrzebna i świadczy o znaczącej ignorancji.

Uczniom Jezusa przyszła myśl, kto z nich jest największy. Lecz Jezus, znając myśli ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie i rzekł do nich: "Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki".

Wtedy przemówił Jan: "Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami". Lecz Jezus mu odpowiedział: "Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z
wami".

DEON.PL POLECA

Megalomania, czyli pogoń za wielkością (wyższością nad innymi) jest dość powszechnym zjawiskiem. Jednocześnie jest zachowaniem na wskroś absurdalnym. Każdy człowiek jest bowiem wielki - tak samo wielki - wielkością właściwą dla dziecka Bożego. Pogoń za wielkością jest więc zupełnie niepotrzebna i świadczy o znaczącej ignorancji.

Zamiast gonić za wielkością, którą już się ma, lepiej jest zajmować się posługą, zwłaszcza najuboższym i pogardzanym przez megalomanów. W ten sposób bowiem nasza wrodzona wielkość realizuje się i objawia swoje piękne oblicze.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pokażmy, że jesteśmy wielcy! - Łk 9, 46-50
Komentarze (1)
S
sara
26 września 2011, 17:02
Komentarz wydaje się prosty i logiczny. Nie wzbudza sprzeciwu. A jednak, gdy tak myślę o posłudze najuboższym i pogardzanym, to mam wiele wątpliwości. Tylko nieliczni chcą i potrafią nawiązać kontakt z takimi ludźmi. Najłatwiej jest służyć ubogim i pogardzanym, gdy samemu doświadczyło się ubóstwa i wzgardy. Dokąd nie mamy takiego doświadczenia wolimy, jak wszyscy, gonić za wielkością.