Prawo jest potrzebne - Łk 11, 37-41

(fot. Khalid AlHaqqan / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)
Mieczysław Łusiak SJ

Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem.

Na to rzekł Pan do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".

Aby pójść do Nieba nie wystarczy przestrzegać przykazań. Człowiek, który przestrzega przepisy prawa może wcale nie być dobrym człowiekiem. Nie wystarczy umieć żyć zgodnie z przykazaniami, trzeba nadto stać się tak dobrym wewnętrznie, że aż się nie umie czynić zła. Do tego właśnie Jezus namawiał owego faryzeusza. "Daj na jałmużnę to, co masz wewnątrz" - to znaczy daj Bogu i ludziom całego siebie, a nie tylko to, czego pozbawia cię przestrzeganie prawa.

"Kochaj i czyń co chcesz" (św. Augustyn) - oto lekcja płynąca z dzisiejszej Ewangelii. Miłość jest przejawem dojrzałości. Prawo jest potrzebne zanim człowiek nauczy się kochać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prawo jest potrzebne - Łk 11, 37-41
Komentarze (4)
M
mecenas
29 października 2012, 14:30
Prawo jest potrzebne, żeby postępować zgodnie z nim, a to równa się spokojne sumienie. Więc serwując biednemu człowiekowi honorarium (obojętne już za co) w wysokości okroślonej przepisami, nic się nie dzieje niedobrego, a może nawet dobrego.
B
bo
29 października 2012, 13:35
Miłość jest przejawem dojrzałości.
F
Fjjołek
18 października 2012, 19:42
 Tak sobie myślę, że tylko, gdy człowiek zaufa w pełni Jezusowi - przeżyje moment nawrócenia - uświadomi sobie pełnię swoich grzechów to dopiero wtedy staje się wolnym. Wolnym do czynienia dobra, bo jarzmo niewoli grzechu zostaje zdjęte. Czy uczynki zbawiają? Nie. Najpierw potrzeba nawrócenia, żeby mogło nastąpić uświęcenie - a w tym etapie uczynki są czymś naturalnym - z wdzięczności do Boga nie chcesz czynić źle :)  Ale jeśli na niebo chcesz sobie zapracować, to nigdy Ci się to nie uda.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
16 października 2012, 13:32
 „Prawo jest potrzebne zanim człowiek nauczy się kochać." A gdy już się nauczymy dostrzegamy, że dziwnym sposobem jego jarzmo staje się lekkie, coraz lżejsze, a zaczyna obowiązywać nowe prawo: Kochaj Boga z całej duszy i serca.