Wiele swoich dzieci doprowadziłeś do niewiary

(fot. tamaryszek / sxc.hu)
Paweł Kozacki OP

Przeczytałem siedemnasty rozdział Ewangelii według św. Łukasza i słuchałem, co Duch mówi do Kościoła.

Kościołowi, którego dzieci mówią "Jest tam", albo "Jest tutaj" napisz: to mówi Syn Człowieczy, który przyjdzie w dniu ostatecznym jak błyskawica świecąca od jednego krańca nieba aż po drugi kraniec. Wszyscy zobaczą Jego chwałę, choć do tego dnia muszę służyć człowiekowi, wiele wycierpieć i być odrzucony przez to pokolenie. Teraz Moje Królestwo jest pośród was.

Znam twoje dobre dzieła, których zliczyć ani opisać po ludzku nie można. Każdy kto poda kubek wody najmniejszemu dla imienia Mego, nie będzie pozbawiony nagrody. Każdy dobry czyn dokonany w ukryciu jest przed Moim obliczem. Każda modlitwa wypowiedziana w zamkniętej izdebce, nie upada na ziemię, ale trafia do Moich uszu. Trwaj w miłości, ale nie pokładaj nadziei w swoich dziełach. Bądź wdzięczny i mów: "Jestem nieużytecznym sługą. Wykonałem to, co było moją powinnością".

Mam jednak przeciwko tobie to, że wiele swoich dzieci doprowadziłeś do niewiary. Twój grzech: myśli i mowy, uczynki i zaniedbania, które były przyczyną ich upadku wołają do mnie. Temu, który zawinił, lepiej byłoby przywiązać do szyi kamień młyński i wrzucić do morza. Uważajcie na siebie nawzajem. Jeśli twój brat lub siostra zgrzeszy, upomnij ich. Jeśli bezbożny się opamięta i porzuci wszystkie swoje przestępstwa, których się dopuszczał, na pewno będzie żył, a nie umrze. Jeśli nawet siedem razy na dzień zawini i siedem razy powie "żałuję", przebaczę mu! Jeśli ktoś chce zachować swoje życie, straci je; a jeśli ktoś je traci, ocali je.

Paweł Kozacki OP - przeor krakowskich dominikanów

Tekst pochodzi z adwentowego cyklu "Czytaj Słowo" dostępnego tutaj. Codziennie ukazują się tam również rozważania "Co Bóg mówi do mnie" i komentarze biblijne.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wiele swoich dzieci doprowadziłeś do niewiary
Komentarze (3)
T
Tom
18 grudnia 2012, 10:08
To jest moja troska, o moje dzieci (4) i ich wiarę...a co na to nasi biskupi, niektórzy. Ich słowo ma większy target, a ich uzależnienia większą moc dewastacji. Dlaczego nie mówią z mocą? Dlaczego ich słowo rzadko daje nadzieję i budzi wiarę? Dlaczego więcej widzę biznacjum (nie przez media, ale osobiście), niż ducha ewangelii?
T
Tom
18 grudnia 2012, 10:05
To jest moja troska, o moje dzieci (4) i ich wiarę...a co na to nasi biskupi, niektórzy. Ich słowo ma większy target, a ich uzależnienia większą moc dewastacji. Dlaczego nie mówią z mocą? Dlaczego ich słowo rzadko daje nadzieję i budzi wiarę? Dlaczego więcej widzę biznacjum (nie przez media, ale osobiście), niż ducha ewangelii?
AC
Anna Cepeniuk
18 grudnia 2012, 09:27
Bardzo dziękuje DEON-owi za umieszczenie jednego tekstu z cyklu "czytaj słowo" ojca Pawła....... a ojcu chcę podziękować za piękne i prawdziwe nazywanie rzeczywistości, w której żyjemy.... Niech Bóg błogosławi w posługiwaniu Kościołowi i strzeże..... niech obdarzy pokojem.... (por. Lb 6, 24 n)