Wierzmy Jezusowi na słowo - J 3, 31-36

(fot. Paweł Król/DEON.pl)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do Nikodema: "Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim. Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny.

Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela mu Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży".

Rozważanie do Ewangelii

Warto się zdecydować, czy uznaję Jezusa za prawdomównego. Połowiczność w uwierzeniu Jezusowi niewiele daje. To tak, jakby ktoś brał tylko część leków przepisanych przez lekarza i dziwił się, że terapia nie skutkuje.

Każdy grzech, jako świadome uczynienie tego, co Jezus nazywa złem, jest przejawem kwestionowania Jego prawdomówności. Jakże często o tym, że warto Mu wierzyć, przekonujemy się dopiero po fakcie - gdy pojawiają się złe skutki naszego grzechu. Lepiej byłoby dla nas, gdyby nasz grzech i jego skutki nie przekonywały nas o prawdomówności Jezusa, ale same Jego słowa i to, co zrobił dla nas, zwłaszcza śmierć i zmartwychwstanie.

Ufajmy Jezusowi! On naprawdę nas kocha, to znaczy chce naszego dobra.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wierzmy Jezusowi na słowo - J 3, 31-36
Komentarze (1)
T
tom
1 maja 2014, 20:06
"... kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży.". Ciekawe jak rozumieć zwrot o "tylko" groźbie gniewu bożego, a nie że np "spotka go gniew Boży". Wydaje mi się że w aspekcie wcześnjeszych wypowiedzi Jezusa - i chyba takie jest aktualne stanowisko kościoła - że po za kościołem możliwe jest zbawienie, ale to kościól posiada pełnie wiedzy w tym zakresie (sakramenty, ewngelia itp). Trudno chyba przeżyć całe życie czyniąc zawsze dobrze a nigdy źle. Dzięki miłosierdziu Boga i spowiedzi mamy sznsę na odpuszczenie swych przewinień, a bez tego takiej szansy nie mamy.