Z dala od Boga jest nicość - Mk 3, 31-35

(fot. seer / sxc.hu)
Mieczysław Łusiak SJ

Człowiek może być "kimś" tylko wtedy, gdy jest blisko Boga, bo tylko dobro jest "czymś", a Bóg jest jedynym źródłem dobra. Zło jest niczym, bo jest po prostu brakiem dobra. Z dala od Boga jest więc tylko nicość.

Nadeszła Matka Jezusa i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: "Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie". Odpowiedział im: "Któż jest moją matką i którzy są braćmi?" I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: "Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką".

Komentarz do Ewangelii:

Jak można stać się bliskim Pana Jezusa? Jesteśmy nimi z urodzenia - każdy z nas jest dzieckiem Boga. Owa bliskość jest jednak tylko formalna, dopóki nie przekłada się na pełnienie woli Boga. Nie oznacza to, że mamy być marionetkami w ręku Boga. Wolę Bożą pełni ten, kto czyni prawdziwe dobro. Czyniąc dobro, konkretnie to, co Bóg wskazuje jako dobre, jesteśmy blisko Boga i nasza wrodzona bliskość z Nim realizuje się.

Człowiek może być "kimś" tylko wtedy, gdy jest blisko Boga, bo tylko dobro jest "czymś", a Bóg jest jedynym źródłem dobra. Zło jest niczym, bo jest po prostu brakiem dobra. Z dala od Boga jest więc tylko nicość.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Z dala od Boga jest nicość - Mk 3, 31-35
Komentarze (1)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
29 stycznia 2013, 13:01
„Zło jest niczym, bo jest po prostu brakiem dobra." Trochę kontrowersyjna teza. Zło jest niczym dla Boga, ale chyba nie dla człowieka. Gdyby zło było taką błahostką, to skąd tyle dramatów i cierpienia w ludzkim życiu? Rzeczywiście w przymierzu z Bogiem można się przed nim łatwiej bronić, ale ono zupełnie nie znika, bo zawsze są jacyś ludzie sprzymierzeni ze Złym, siewcą zła, występujący przeciwko Bogu i tym, którzy Go kochają.