Majówka na DEON.pl - 06.05.2013

(fot. bobosh_t / flickr.com / CC BY-SA 2.0)

Z waszego owocu dajecie się poznać według słów Pana: «Z owocu poznacie ich». W ten sposób prowadziliście swe życie, aby miłe było Bogu oraz godne Tej, która z was się narodziła. Przez wasze święte i czyste życie wydaliście na świat perłę dziewictwa; wydaliście na świat Córkę doskonalszą od aniołów, która teraz jest Królową Aniołów" - pisał św. Jan Damasceński o rodzicach Maryi. Ewangelie nic o nich nie wspominają, dopiero późniejsze zapisy, pochodzące z II wieku, podają opisy ich życia.

Wraz z kultem Matki Bożej rosła też w Kościele cześć oddawana św. Annie i św. Joachimowi, którym Bóg wyznaczył wielkie powołanie: wychowanie Matki Jezusa. Patrząc na Maryję - obdarzoną pełnią łaski - możemy wniknąć w tajemnicę świętości Jej rodziców. To właśnie oni, niczym klamrą, łączą ze sobą dwa Testamenty: Stare Przymierze - obietnicę i Nowe Przymierze - wypełnienie.

Rodzice Matki Bożej - podobnie jak Symeon i prorokini Anna - są tymi, którzy oczekiwali wypełnienia obietnicy danej Izraelowi. To oni, razem z małą Maryją szli każdego roku z Nazaretu do Jerozolimy, by modlić się w świątyni, prosząc o rychłe nadejście Mesjasza. Jako sprawiedliwi "wyczekiwali pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nich". Należeli oni do Reszty Izraela, a więc do tych, którzy wiernie trwali przy Bogu Przymierza, kochając Go całym sercem i wypełniając Jego przykazania.

DEON.PL POLECA

Święci Joachim i Anna uczyli Maryję modlitwy, szczególnie umiejętności wychwalania Boga psalmami. To za nimi powtarzała Ona: "Całym swym sercem raduję się w Bogu". Ślady tej modlitwy możemy odkryć w Magnificat: "Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją" (zob. Łk 1,50). Rodzice Matki Bożej opowiadali Jej o wielkich rzeczach, których dokonał Bóg w swoim narodzie: "Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych" (Łk 1,52).

Szczególnie głęboka więź istniała między św. Anną i Maryją. To właśnie matka najlepiej zna serce swojej córki: jej pragnienia, plany, niepokoje, rozterki, radości i nadzieje. To z pewnością ona zatroszczyła się, by Maryja wybrała dobrego męża, którym okazał się Józef. Gdy jednak Bóg zmienił te rodzinne plany, zgadzając się na wolę Boga uczestniczyła wtedy - jakby na drugim planie - w bosko-ludzkiej historii swej ukochanej Córki.

Ten dyskretny udział św. Anny w wydarzeniu zwiastowania wyraził reżyser Franco Zeffirelli w filmie Jezus z Nazaretu. Pokazuje w nim św. Annę bardzo zaniepokojoną tym, co Maryja przeżywała. Czasem właśnie przez taką milczącą obecność najlepiej można przyjść z pomocą drugiemu człowiekowi - szczególnie komuś bliskiemu. Zapewne św. Anna dużo się modliła w intencji Maryi. Uczyła też Maryję, jak zawierzyć Bogu i Jemu całkowicie zaufać. To o św. Annie mówi także autor Listu do Hebrajczyków: "W wierze pomarli oni wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono, lecz patrzyli na to z daleka i witali, uznawszy siebie za gości i pielgrzymów na tej ziemi" (Hbr 11,13). Możemy zapytać dzisiaj - czego uczą nas św. Joachim i św. Anna? Przede wszystkim uczą nas, jak doświadczać Boga Żywego - działającego w swoim ludzie wybranym - a teraz w Kościele.

Rodzina św. Anny i św. Joachima, dzięki wytrwałej modlitwie, wypełniona była Bożą obecnością. Panowały w niej Boży ład i pokój. Tylko w takiej atmosferze mogło rozwijać się szczególne powołanie Matki wcielonego Słowa. Rodzice Maryi uczą nas, jak respektować wolę Boga względem syna czy córki, którzy wstępują na drogę kapłaństwa lub życia zakonnego.

My także możemy modlić się za nasze chrześcijańskie rodziny, byśmy częściej czytali w nich Pismo Święte. Dzięki tej lekturze panować w nich będzie czystość i świętość, bez których nie ma prawdziwego pokoju i radości. Ileż to razy bł. Jan Paweł II przypominał nam, że dobro całego społeczeństwa zależy od harmonii poszczególnych rodzin. To właśnie w rodzinie każdy z nas uczy się ducha miłości, postawy służby, wielkoduszności i tego, jak odpowiedzieć na Boży plan względem siebie.

Módlmy się za przyczyną św. Anny za wszystkie babcie, za matki, wdowy, za matki oczekujące potomstwa, by zawierzyły swoje życie Bogu, który może dokonać wielkich rzeczy w sercach miłujących Go. Św. Anna, podobnie jak Maryja, prowadzi nas do Jezusa, w którym wypełniły się wszystkie obietnice Starego Przymierza i w którym my wszyscy zostaliśmy zbawieni.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Majówka na DEON.pl - 06.05.2013
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.