Na dobranoc i dzień dobry - Łk 14, 25-33

(fot. Giorgos~ / Foter.com / CC BY-NC-ND)
Mariusz Han SJ

Wyrzec się wszystkiego i iść…

Obowiązki uczniów Jezusa

Wielkie tłumy szły za Jezusem. On zwrócił się i rzekł do nich: Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem.

Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć.

Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.

Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.

Opowiadanie pt. "Czarna niewdzięczność"

Szkocki poeta Robert Burns (1759 -1796), przechadzał się nad brzegiem Tamizy.

Zdarzyło się, że był świadkiem dramatycznej sceny. Oto wskutek własnej nieostrożności wpadł do rzeki bogaty kupiec i byłby niechybnie utonął, gdyby nie pospieszył mu z pomoc jakiś biedak.

Uratowany odwdzięczył się wybawcy zaledwie drobną monetą. Świadkowie wydarzenia byli tak oburzeni niewdzięcznością bogacza, że niewiele brakowało, a wrzuciliby go ponownie do wody.

Wtedy Burns ich uspokoił: - Ludzie, opamiętajcie się! On sam przecież najlepiej wie, ile jest wart…

Refleksja

Przez całe życie uczymy się na własnych, ale też i innych ludzi błędach. To pomaga nam w tym, aby nie błądzić wciąż w życiu. Niestety wielu jest takich, którzy popełniają te same błędy i to często przez całe swoje życie. Nie wyciągają oni bowiem żadnej nauki z tego co przeżyli, bo... tak zawsze było, bo... tak się przyzwyczaili, albo po prostu, bo... nie da się inaczej żyć…

Jezus uczy nas, że każdy za nas powinien znać swoją wartość dzięki doświadczeniom własnego życia. Ta wartość jest coraz większa, jeśli pracujemy nad sobą, wciąż wymagamy od siebie i innych oraz kiedy wciąż uczymy się na własnych porażkach. Każdy z nas dąży do doskonałości i tylko wtedy wzmacniamy nasz charakter i osobowość. Nasza wartość rośnie nie tylko w naszych oczach czy innych ludzi, bo Bóg też widzi, że wszystko co stworzył jest bardzo dobre…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego należy uczyć się na własnych i czyichś błędach?
2. Jak nadawać wartość swojemu życiu?
3. Jak dążyć do doskonałości?

I tak na koniec...

Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka (Janusz Korczak)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Łk 14, 25-33
Komentarze (1)
jazmig jazmig
6 listopada 2013, 12:33
Nie widzę związku między cytowanym fragmentem Ewangelii, a komentarzem. Skoro padły pytania, to niech autor poda prawidlowe odpowiedzi. Może to zrobić za godzinę, żeby dać szansę wypowiedzi innym.