Na dobranoc i dzień dobry - Mt 5, 27-32

(fot. Fabio Bruna / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic / CC BY 2.0)
Mariusz Han SJ

Odrzucić to, co przeszkadza…

Szóste przykazanie

Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła.

I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy.

A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.

Opowiadanie pt. "Ognisko domowe"

Znany amerykański sędzia z Chicago Józef Sabbath przez 24 lata swojego urzędowania orzekł ni mniej ni więcej... 40 tys. rozwodów. Na podstawie tak bogatego doświadczenia podał małżonkom 7 rad celem uchronienia się przed niebezpieczeństwem rozwodu:

1. Unikajcie zbyt gwałtownych, wzajemnych do siebie pretensji.
2. Bądźcie szczerymi wobec siebie. Gdy któreś ma zmartwienie lub kłopot niech go nie ukrywa wobec współmałżonka aż do ostatniej chwili, gdy grozi katastrofa.
3. Dzielcie między siebie wszelką odpowiedzialność za wspólne sprawy.
4. Rozpoczynajcie każdy dzień bez kłótni i zwady.
5. Bądźcie cierpliwi i wyrozumiali dla siebie nawzajem.
6. Wspólnie pracujcie i razem korzystajcie z rozrywek.
7. Podtrzymujcie ognisko domowe, ciesząc się, że je posiadacie.

Refleksja

Każdy z nas ma to "coś", co przeszkadza mu w byciu w zgodzie z sobą i Jezusem. Są to często małe grzeszki, ale i poważne przewinienia, które obciążają nasze serca. Nie jest łatwo zrezygnować z pewnych przyzwyczajeń, które opanowały naszą duszę. Czasem potrzeba nam dużo czasu, aby zrozumieć własny błąd i popatrzeć na niego z pewnego dystansu…

Jezus zachęca nas, abyśmy nie szli drogą na skróty. Droga łatwa jest często niebezpieczna. Usypia nas i nuży do tego stopnia, że potem gubimy się w małych i dużych grzechach naszego życia. Często potrzeba pomocy z zewnątrz, aby nasze postępowanie było dobre i budujące nie tylko dla nas samych, ale i innych ludzi. Aby tak się stało, potrzeba nam pełnego zaufania do Boga, ludzi i siebie samego…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Co przeszkadza Ci żyć w zgodzie z Jezusem?
2. Jak zrezygnować ze złych przyzwyczajeń?
3. Dlaczego cieżko zaufać nam Bogu, sobie i innym ludziom?

I tak na koniec...

Człowiek może postąpić dziesięć razy źle, potem raz dobrze i ludzie z powrotem przyjmują go do swoich serc. Ale jeśli postąpi odwrotnie: dziesięć razy dobrze, a potem raz źle, nikt już więcej mu nie zaufa (Jonathan Carroll, Poza ciszą)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 5, 27-32
Komentarze (3)
W
WidokiNaRaj
14 czerwca 2014, 17:31
Zdjęcie przy artykule wskazuje na to, że komputer jest zły. Prawda jest taka, że we wszystkim trzeba mieć umiar, bo dzisiaj komputer zastępuje gazetę, czy książkę. Książki często są czymś, co uważane jest za pozytywne i rozwojowe dla człowieka, tak jak komputer ale jeśli siedzi się cały czas w książkach do tego stopnia, że nie dostrzega się żony i dzieci, to, to już jest złe.
A
ag
13 czerwca 2014, 00:35
nie rozumiem tego cytatu Carrolla...
W
Wojciech
12 czerwca 2014, 23:11
Dzięki :) Daje do przemyślenia :D