Nie nawracajmy nikogo

(fot. depositphotos.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Zamiast tego po prostu cieszmy się Jezusem wobec ludzi.

Ewangelia na dziś: Łk 2, 36-40

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Czy ludzie, wobec których Anna „sławiła Boga i mówiła o Jezusie wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy” uwierzyli jej? Ewangelia nic o tym nie mówi i całkiem możliwe, że nikt nie uwierzył. Jaki więc sens miało zachowanie Anny i w ogóle cały jej styl życia, który obrała po śmierci męża? Ona po prostu kochała Boga, można powiedzieć, do szaleństwa. I mówiła o Jezusie nie po to, by kogokolwiek nawrócić. Ona po prostu Nim się cieszyła.

Dobrze jest naśladować Annę i nie chcieć nikogo nawrócić. Zamiast tego po prostu cieszmy się Jezusem wobec ludzi. Nie zamykajmy w domach naszej Bożonarodzeniowej radości. I niech się ludzie dziwią tą naszą radością! Jak Pan będzie chciał i oni będą na to gotowi, ich zdziwienie zamieni się w wiarę.

[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie nawracajmy nikogo
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.