Niektóre słowa Jezusa z Ewangelii mogą nas bulwersować

Jezus kontynuuje swoją podróż do Jerozolimy. Towarzyszą Mu uczniowie i wielkie tłumy. Jezus przedstawia warunki, jakie musi spełniać ten, kto chce być Jego uczniem. Posłucham tego, co mówi. Przyjrzę się swoim myślom i odczuciom.

Czytania: Rz 13,8-10; Łk 14,25-33

Z Ewangelii wg św. Łukasza:

A szły z Nim wielkie tłumy. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem.
Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: "Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć".
Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.
Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.

Komentarz do Ewangelii:

Obraz: Jezus kontynuuje swoją podróż do Jerozolimy. Towarzyszą Mu uczniowie i wielkie tłumy. Jezus przedstawia warunki, jakie musi spełniać ten, kto chce być Jego uczniem. Posłucham tego, co mówi. Przyjrzę się swoim myślom i odczuciom.

Myśl: Warunki, jakie Jezus stawia swoim ewentualnym naśladowcom zdają się być bardzo szorstkie i wymagające. Mogą nawet bulwersować niektórych. Czy można ‘nienawidzić’ ojca i matkę, żonę i dzieci, braci i siostry? Czy tego krzyża Pan rzeczywiście żąda? Królestwo Boże jest przeznaczone dla ubogich i wykluczonych, bo są jak Jezus. Słuchając tych słów Pana uczeń musi się zastanowić, gdzie on przynależy. Czy jest jak Jezus? To ubóstwo i niepoleganie na sobie nie ma charakteru stoickiego. Jego motywacją jest bycie jak Pan. Także słowa Jezusa, które brzmią szorstko w naszych uszach trzeba odczytywać w kluczu Jego praktyki życia, sposobu podejścia do ubogich i wykluczonych, przez służbę, miłosierdzie i pojednanie.

Emocja: Wyrzekać się wszystkiego. Jedynym bogactwem ucznia jest ubóstwo. Jedynym źródłem mocy jest jego słabość. Ten, kto nie wyrzeka się wszystkiego tak naprawdę wszystko traci. Nie szukając zabezpieczenia w rzeczach i relacjach zbliża się do Jezusa i znajduje w Nim bezpieczeństwo, odtrącając kwas faryzeuszów.

Wezwanie: Poproszę o łaskę, abym mimo trudu i przeciwności był ubogi i uniżony, oddający wszystko Panu. Podziękuję za Jego bliskość i przykład do naśladowania.

Jubileusz 2025: W Liście Apostolskim Leon XIV stwierdza, że „w duchu św. Johna Henry’ego Newmana – ogłoszonego współpatronem misji edukacyjnej Kościoła – ‘prawda religijna nie jest tylko częścią, lecz warunkiem wszelkiego poznania’”. Zatrzymam się nad tymi słowami przez chwilę.

Ponadto, do 8 listopada mogę zyskać odpust zupełny, nawiedzając cmentarz i modląc się za zmarłych. Skorzystam z tego w miarę możliwości.