O zagrożeniach duchowych z chrześcijańskiej perspektywy

ks. Sławomir Sosnowski

O zagrożeniach duchowych i chrześcijańskiej perspektywie odnoszenia się do nich, traktuje nowy cykl filmowy "Aniołowie i Demony". W ramach cyklu pojawiać się będą także odpowiedzi na pytania i wątpliwości internautów. W pierwszym odcinku ks. Sławomir Sosnowski, ojciec Ogniska Miłości w Olszy i egzorcysta, odpowiada na pytanie, czy wszystko, co Biblia mówi o demonach, trzeba brać dosłownie.

Wiele zainteresowania rodzi dzisiaj problematyka związana ze złym duchem. Sam fakt istnienia, działania, przejawów, zagrożeń stąd płynących. Możemy znaleźć całkowicie skrajne postawy - od lekceważenia i wyśmiania wiary w istnienie złego ducha, po dostrzeganie go wszędzie i większe zainteresowanie złym duchem niż Panem Bogiem - mówi ks. ks. Sławomir Sosnowski, egzorcysta.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O zagrożeniach duchowych z chrześcijańskiej perspektywy
Komentarze (10)
D
dddddddd
19 marca 2014, 11:35
~kbell82 - ten ksiądz ma coś z wargą - mozna się domyślać że ma jakiś problem ze zdrowiem, może to był wylew, nie mam pojęcia i stąd może mieć mniejszą kontrolę nad mimiką. Trochę wyobraźni, sam uważam, że tatuaże to lepiej nie ale bez takich tekstów, że ktoś nie ma w sobie Ducha Bożego na podstawie jego twarzy...........
K
kings
2 lutego 2014, 23:07
W jednym z ostatnich numerów "Miłujcie się" jest artykuł na temat tatuowania ciała. Autor pisze o bezwzględnym zakazie tatuowania, bez znaczenia co tatuaż ma wyrażać. I potwierdza to doświadczenia Twoje, Wojtek- jest podany przykład jak podczas egozorcyzmu tatuaż palił ciało ( nie był to jakiś zły, satanistyczny symbol). Zdziwił mnie ten film, nie wiem już jak myśleć na ten temat.
G
Grzesiek
24 stycznia 2014, 21:07
A ja widziałem człowieka z tatuażem na ramieniu na którym był wiernie oddany krzyż św. Benedykta. Zaiste szatańskie to dzieło... wręcz demoniczne. Wojtku i Kbell82 znajdzcie sobie mądrych księży, mądre wspólnoty i imię Pana, błaga przestańcie bredzić.
K
kbell82
22 stycznia 2014, 18:19
~Wojtku: zgadzam sie twoim zdaniem, ksiadz wypowiada sie bardzo anigmatycznie i wrecz jakby byl zmeczony tym co mowi, badz co robi. W kwestii tatuazu wrecz dopuszcza ich stosowanie mowiac ze nie wszystkie tatuaze sa zle, co za tym idzie swoim slowom daje dowolnosc interpretacji czyli sam sobie zaprzecza. Pismo Sw, jest konkretne i z tego co dowidzialem sie ze studiow z Pisma Swietego, sa fragmenty Pisma ktore nalezy rozumiec doslownie a nie ktore jako alegorie, ale badz co badz w kwestii tatuazy nie ma interpretacji pobocznej, jest to naznaczenie a cialo jest swiatynia Ducha czyli kazdy znak jakikolwiek by nie byl jest obrazeniem swiatyni ktora jest cialo, Pismo jasno mowi: nie bedziesz sie tatulowal, i tu nie powinno byc miejsca na zadana interpretacje, tak jak nie bedziesz wywolywal duchow lub korzystal z magii, to nie podlega dyskusji. Mimo ze ksiadz mowi o nauce kosciola ale tak chaotycznie ze nie wiadomo o co mu chodzi...bardzo jest dla mnie dziwny, jakby nie bylo w nim zycia! Duch Swiety bardzo jasno podpowiada, co jest dobre a co zle jesli ktos z serca modli sie i korzysta z sakramentow i ma jest w zywej wspolnocie z Kosciolem, Duch daje mu poznanie, jasne ze to musi isc w parze z tym co mowi Kosciol, ale jest On profetyczny i ma w sobie ogien a ja odnosze wrazenie jakby chcial uspic wiele rzeczy dla uspokojenia sumien. Kosciol ma glosic prawde i podawac sol ktora nie ktorych ma wlasnie kolec w oczy by wkoncu przejzeli Kto ich odkupil i gdzie lezy prawda! Deon sprawdzajcie kogo dajecie do tlumaczen slowa bo ostatnio Deon mi podpada!  
29 grudnia 2013, 23:24
Bardzo ciekawy cykl audycji o tej tematyce można znaleźć obecnie w Radiu Niepokalanów - <a href="http://www.radioniepokalanow.pl/program/audycje/o-zagrozeniach-duchowych-i-nie-tylko-archiwum.html">tutaj</a> archiwum.
A
andy
12 grudnia 2013, 13:39
Nie każdy tatuaż szpeci ciało, to jest kwestia gustu, kultury i tradycji, np Koptowie tatuują sobie krzyż na dłoni, żeby nigdy nie zaprzeć się Chrystusa.
W
Wojtek
11 grudnia 2013, 22:30
Kazdy tatuaz to oszepcenie swojego ciala i podpada automatycznie pod grzech bo nie ma zadnego moralnego uzasadnienia dla zrobienia sobie tatuazu. Sam jestem wytatuaowany od pasa w gore i w drodze nawerocenia wielokrotnie mialem mozliwosc przekonac sie jak ten grzech wplynal na moje zniewolenie i ile pracy musialem wykonac z egzorcysta zeby uwolnic sie od zlych duchow. W ks. Kaplanskiej przestrzegane jest przed tym poniewaz jest to ryt balwochwalczy ktory mial zapenic ubaganie bogow dla duszy zmarlego by spoczywala w pokoju. I korzen i znaczenie tego ruty ktory dziaisj przybral forme mody itd. jest niezmienny i jednoznaczny. Kazdy kto posiada tatuaz ma za soba grzech balwochwalstwa ktoremu sie poddal i o ile nie musi owszem od razy dojsc do zniewolenia to jednak grzech jako materia czynu morlanego istnieje i ma duze konsewkencje a zadoscuczeynieniem za niego jest na pewno tatuaz usunac.  BArdzo prosze o sprostowanie w tej kwestii przez ksiedza bo JEgo wypowiedz jest conajmniej niezrozumiala dla mnie, tym bardziej ze jest to ksiadz egzorcysta. http://www.traditia.fora.pl/pytania,59/czy-tatuaze-sa-dozwolone-ks-peter-r-scott-fsspx,1962.html Z wyrazam szacynku,  Wojtek
11 grudnia 2013, 14:41
@ kaya Poprawna forma brzmi: "materializmie".
K
kaya
11 grudnia 2013, 13:04
Ks. Prusak w swoim materialiźmie i terapii psychologicznej doszedł do dna chyba (seksualizacja dzieci  w CNK) i może nadszedł czas na decyzje - droga Obirka czy nawrócenie?
K
KT
11 grudnia 2013, 12:32
Deon pomału zdaje się wracać do równowagi, złotego środka, pomiędzy fanatyzmem materializmu księży psychologizujących wszystko, co człowieka dotyczy (ks. Prusak) a fanatyzmem przestraszonych nadmiernie osób, o których ksiądz na filmie mówi, że kierują ku demonom  większe zainteresowanie, niż w stronę  Boga