Peter Turkson - Afryka: tu się nie śpi

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
Anna Niedźwiedź

Chrześcijaństwo, u którego początków stoi postać mieszkającego w Azji Żyda, który nawet nie mówił po łacinie, nie należy tylko do Europy - przypominają w Ghanie.

Ghana, z której pochodzi kard. Turkson, to gospodarczy i polityczny lider Afryki Zachodniej. W kraju, który w 1957 r. jako pierwszy w regionie subsaharyjskim wyzwolił się z kolonializmu, uważnie śledzi się doniesienia z Watykanu, a miejscowa prasa porównuje już Turksona z Barackiem Obamą i, pochodzącym z Ghany, Kofim Annanem.

Podobnie jak inne państwa regionu, Ghana jest pełna kontrastów. Jej mieszkańcy opierają swoją tożsamość na przynależności do różnych grup etnicznych i plemiennych, których tradycje do dziś kształtują ich zachowania. W kraju zamieszkanym przez ponad 24 miliony ludzi używa się kilkudziesięciu języków i dialektów, a przeciętny Ghań-czyk potrafi porozumieć się przynajmniej w trzech z nich.

Według oficjalnych statystyk chrześcijanie różnych wyznań stanowią 63 proc. społeczeństwa, a 11-15 proc. mieszkańców kraju to katolicy. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat miejscowy Kościół, podobnie jak inne dawne "Kościoły misyjne", ewoluował od narzuconej struktury, prowadzonej przez europejskich duchownych i postrzeganej jako "wiara białego człowieka", do lokalnej wersji chrześcijaństwa. Kształtują ją miejscowi liderzy, jest ona wyrażana w miejscowych językach, muzyce oraz tańcach.

DEON.PL POLECA

Ewolucja w kierunku "afrykańskiego katolicyzmu" dokonała się pod wpływem m.in. popularnych w regionie Kościołów chrześcijańskich odwołujących się do spirytualistycznej wizji świata i ekstatycznego sposobu przeżywania religii. Nieżyjący już ghański kardynał Peter Dery jeszcze przed rozpoczęciem Soboru Watykańskiego II otrzymał zgodę papieża na upowszechnienie na północy kraju liturgii w lokalnym języku Dagari; promował też użycie w kościołach afrykańskiej muzyki tradycyjnej. Z kolei bp Peter Kwasi Sarpong zasłynął pomysłami radykalnego afrykanizowania katolicyzmu (m.in. jest autorem głośno dyskutowanego rytu mszy katolickiej, opartego na pojęciu ofiary u ludów Akan).

Kard. Peter Turkson urodził się jeszcze podczas rządów Brytyjczyków w Ghanie, na południu tzw. Złotego Wybrzeża, w niedużej miejscowości, której byt opiera się na wydobyciu manganu, drobnym wytwórstwie, rolnictwie i lokalnym handlu. Wzrastał z dziewiątką rodzeństwa w wieloreligijnym środowisku - jego matka chodziła do kościoła metodystów, ojciec był katolikiem, a jeden z wujów muzułmaninem. Pracując jako kapłan w wioskach rybackich, doskonale poznał duchowy świat współczesnych Afrykańczyków. Międzynarodowe doświadczenie przyniosła mu edukacja w USA oraz doktorat, który napisał w Rzymie.

Trudno go zaliczyć do duchownych postępowych. Udało mu się co prawda wyjaśnić zamieszanie wywołane niefortunnym wystąpieniem w - odbieranym jako promujący antyislamskie fobie - filmie "Muslim Demographics". Wskazał też na możliwość stosowania prezerwatyw w małżeństwach, w których jeden z partnerów jest nosicielem HIV. Jednak jego komentarze dotyczące skandali seksualnych w Kościele wzbudziły spore kontrowersje.

Jako Ghańczyk kard. Turkson podkreśla intensywność afrykańskiego sposobu przeżywania religii. "W afrykańskim kościele się nie śpi" - powiedział jeden z moich rozmówców, bliski kolega Turksona z lat 80., w czasie, gdy ten wykładał w seminarium św. Piotra w Pedu. Komentując działania kardynała jako przewodniczącego Papieskiej Rady "Iustitia et Pax", podkreślił, że "jest to człowiek, który posiada umiejętność myślenia poza utartymi schematami, a pochodząc z Ghany wyniósł doświadczenie społeczeństwa wieloreligijnego. Od dzieciństwa stykał się z tradycyjną religią i islamem, który przybył do tej części Afryki znacznie wcześniej niż chrześcijaństwo. Dziś podobne spotkania są globalną normą. Dlatego warto pamiętać, że chrześcijaństwo, u którego początków stoi postać mieszkającego w Azji Żyda, który nawet nie mówił po łacinie, nie należy tylko i wyłącznie do Europy".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Peter Turkson - Afryka: tu się nie śpi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.