Pięć faktów o św. Monice, które pomogą ci nie stracić nadziei w trudnych chwilach

27 sierpnia Kościół wspomina świętą Monikę, patronkę kobiet chrześcijańskich, matek, wdów czy kobiet zamężnych. Święta znana jest przede wszystkim ze swej wytrwałej modlitwy, dzięki której na chrześcijaństwo nawrócił się jej syn, św. Augustyn. Przedstawiamy pięć faktów o św. Monice, które pomogą ci nie stracić nadziei w trudnych chwilach.

Życzliwość dla nieprzyjaznych ludzi

Chociaż Monika była chrześcijanką, jej rodzice wydali ją za poganina, Patrycjusza. Zarówno on, jak i jego matka byli ludźmi mało przyjaznymi. Święta cierpliwie znosiła zachowanie męża i teściowej, podchodząc do nich z życzliwością.

Jej przykład ostatecznie zaowocował nawróceniem całej rodziny na chrześcijaństwo.

Nawrócenie syna po 17 latach modlitwy

Święta Monika przez kilkanaście lat modliła się za swojego syna Augustyna, który żył niemoralnie, zwłaszcza w sferach seksualnych. Był negatywnie nastawiony do swojej matki, lecz ona wciąż go kochała i przez wiele lat znosiła ogromne cierpienie.

Modlitwy św. Moniki zostały wysłuchane, a jej syn pod wpływem nauk św. Ambrożego przyjął chrzest.

Płacz nad synem i znak od Boga

Święta Monika wielokrotnie płakała nad występkami swojego syna. Pewnej nocy miała sen, podczas którego pewna postać powiedziała jej, że Bóg ciągle jest przy niej.

Kiedy jeden z biskupów dowiedział się o utrapieniach Moniki, powiedział do niej: „Matko, jestem pewien, że syn tylu łez musi powrócić do Boga”.

Św. Monika znała cel swojego życia

Kiedy po kilkunastu latach św. Augustyn nawrócił się na chrześcijaństwo, jego matka uwierzyła, że wypełnił się cel jej życia.

Gdy św. Monika ciężko zachorowała, kilka dni przed swoją śmiercią miała powiedzieć do Augustyna: „Mój synu, mówiąc o sobie, nic ziemskiego nie sprawia mi już przyjemności. Nie wiem, dlaczego wciąż tu jestem ani dlaczego miałbym tu pozostać. Nie mam już żadnych ziemskich pragnień”.

Przykład wytrwałości w czasach bez wiary

W czasach, gdy tak wielu ludzi żyje daleko od Boga, święta Monika jest wspaniałym przykładem wiary, nadziei i cierpliwości. Przyjrzyjmy się dziś jej wytrwałości, mając nadzieję, że Bóg nigdy nie zostawi nas w trudnych sytuacjach, nawet jeżeli my nie widzimy ich rozwiązania.

Zachęcamy do modlitwy za wstawiennictwem św. Moniki.

Boże, Ty, który dostrzegłeś szczere łzy i błagania św. Moniki i odpowiedziałeś na jej modlitwy nawróceniem jej męża i syna, udziel mi łaski, abym i ja potrafiła modlić się do Ciebie z takim samym szczerym zapałem i abym wyprosiła, tak jak ona, zbawienie własnej duszy oraz tych bliskich mi osób, za które jestem odpowiedzialna. Przez Chrystusa, naszego Pana, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego. Amen.

Źródło: churchpop.com / tk