Nie ma rzeczy niemożliwych

(fot. w3y/flickr.com/CC)

Wczoraj słowo mówiło o tym, jak począł się Jezus. Dziś słyszymy o kolejnych dwóch dziwnych ciążach. Tym razem pary, żyjące w różnym czasie; łączy je starość.

Warto zobaczyć to oczyma wyobraźni. Stara kobieta przychodzi do męża i mówi - był u mnie Anioł i powiedział, że będziemy mieć dziecko. Ciekawe, co chłop sobie pomyślał? Zwariowała? Miała jakieś starcze urojenia? Co w nim zwyciężało? Ciekawość, że może jednak? A może bronił się przed tą myślą, może się po prostu bał męskiej porażki? Nie wiemy. Wiemy, że zaryzykowali i uwierzyli słowu, ale i sobie. Narodził się Samson.

Z Zachariaszem nie poszło tak łatwo; On zwątpił. To też byli ludzie starzy, już może zgorzkniali, napiętnowani w społeczeństwie za brak potomstwa. Jednak pomimo wszystko i oni zaryzykowali. Narodził się Jan.

DEON.PL POLECA

Miło się czyta te opowieści takie historie z heppy end’em. Nie wiemy jednak, jak kobiety zniosły ciążę i poród. Nie wiemy, czy ktoś tym starym kobietom pomagał. To nie są miłe historyjki. To są historie pełne dramatu, jak nasze życie. To znaczy, że tak jak w ich życiu coś wydawało się już niemożliwe, tak i w naszym życiu, to co wydaje się - czasem, może stale - nie do rozwiązania, może się zmienić. Rozwiązanie przyszło w momencie najmniej spodziewanym, co więcej w momencie, w którym stracili już nadzieję. To jest dobra nowina dla ciebie - każdy moment jest dobry na to, by Bóg zadziałał. Kiedy wejdzie się w prawdziwą relację z Bogiem to wszystko staje się już mało przewidywalne.

W życie ludzi pobożnych, w ich konkretny problem - brak potomstwa, wchodzi posłaniec Boga i oznajmia, po ludzku dość dziwną wieść, że będą rodzicami. I bynajmniej nie są na nasze szczęście, ludźmi którzy po usłyszeniu wiadomości przyjmują ją bez zająknięcia. Możesz się odnaleźć w ich wątpliwościach. Jeśli nie wprost z tym samym problemem, to w wielu innych twoich niemocach.

Tak naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych, ale są sprawy wyglądające na niemożliwe. A nawet jeśli te sprawy nie rozwiązują się tak jakbyś chciał, to warto otworzyć oczy i zobaczyć, że rzeczywistość nawet trudną można odczytywać jako wyzwanie. Jedni i drudzy rodzice nie byli ludźmi sukcesu, nie byli wybitnymi jednostkami społeczeństwa. To zwykli ludzie. Pojawienie się Jezusa jest rewolucją, ale taką która możesz sam tworzyć, bo Bóg zaprasza zwykłych ludzi do przygody i do wielkich spraw.

Chcesz by i ciebie zaprosił?

A jak zajdziesz w ciąże?

Adwentowy projekt "Jaki jest?", to cykl komentarzy o. Grzegorza Kramera SJ. Czekamy na narodziny Dziecka. Wiemy, że będzie chłopcem i że będzie Mesjaszem. Zapraszam Cię do tego, byś wraz ze mną przez cały Adwent spróbował popatrzeć "jaki On będzie". W codziennych Ewangeliach jest sporo informacji na ten temat. Czytając te teksty będziemy próbować zrozumieć JAKI JEST.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nie ma rzeczy niemożliwych
Komentarze (8)
A
Adrian
20 grudnia 2013, 09:25
Witam, To było retoryczne pytanie, chciałem nauczyć się (o ile dał by mi ksiądz taka możliwość - a dał jak widać) mierzyć się z takimi samymi sytuacjami w życiu. Nie zajmować się nimi, nie zatrzymywać nad nimi iść krok za krokiem przed siebie w wyznaczonym kierunku. Pozdrawiam i życze wytrwałości
R
rs34
20 grudnia 2013, 00:12
@o. Kramer Adrian - skąd? To oczywiste, ale tą "stroną" się nie zajmujemy:-) Idziemy dalej. ... Było coś o szukaniu zagninionych owiec, a ojciec idzie sobie dalej. Niedobrze, szanowny ojcze, nie na tym polega ewangelizacja. ...Jazmig to jest Twoja interpreatacja i to w dodatku naciagnieta. moze nam wytlumaczysz na czym polega wedlug Ciebie ewangelizacja.
jazmig jazmig
19 grudnia 2013, 16:46
@o. Kramer Adrian - skąd? To oczywiste, ale tą "stroną" się nie zajmujemy:-) Idziemy dalej. ... Było coś o szukaniu zagninionych owiec, a ojciec idzie sobie dalej. Niedobrze, szanowny ojcze, nie na tym polega ewangelizacja.
Grzegorz Kramer SJ
19 grudnia 2013, 15:47
Nie wiem skąd te komentarze pełne nienawiści pod księdza rozważaniami. Jeżeli to ma jakieś znaczenie, bardzo mi pomogły te rozważania w przełamaniu poglądu w bardzo trudnej sprawie. Tak właśnie działa słowo Bożę. Dziękuję Adrian - skąd? To oczywiste, ale tą "stroną" się nie zajmujemy:-) Idziemy dalej.
A
Adrian
19 grudnia 2013, 15:35
Nie wiem skąd te komentarze pełne nienawiści pod księdza rozważaniami. Jeżeli to ma jakieś znaczenie, bardzo mi pomogły te rozważania w przełamaniu poglądu w bardzo trudnej sprawie. Tak właśnie działa słowo Bożę. Dziękuję
WR
Wojtek Rych
19 grudnia 2013, 11:15
Odp: Od dłuższego już czasu o niczym innym nie marzę jak tylko o dostaniu tej ..... z Miłości. Pozdrawiam;
AC
Anna Cepeniuk
19 grudnia 2013, 09:39
Dzieki Ojcze Grzegorzu...... I wcale nie za ten link, a rozważanie Twoje, które dotyka.... mnie osobiście i wiem, że wielu, którzy nie zamieszczają tutaj swoich komentarzy... Pozdrawiam i błogsławionego dna życzę
Grzegorz Kramer SJ
19 grudnia 2013, 08:51
 A tu dzisiaj ks abp Zimowski pozdrawiał z Watykanu w czasie Mszy Świetej przy Grobie Błogosławionego Jana Pawła II te "pobożne media". Chyba dziś deon nie zamieści tej retrasmisji? Za to w RM jest w każdy czwartek na żywo. PROSZĘ: http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,16494,transmisja-mszy-sw-przy-grobie-jpii.html