O tkliwej miłości Boga…

(fot. greenkozi/flickr.com)
Stanisław Morgalla SJ

Bóg jest miłością - pisze św. Jan. Czemu jednak wokół nas tyle zła, nienawiści, cierpienia?... Skoro jesteśmy Jego stworzeniami, to czyż nie powinniśmy doświadczać mocniej i wyraźniej Jego miłości?

Dla wielu ludzi ten bolesny rozdźwięk staje się argumentem przeciwko Bogu i przeciwko wierze. Tylko nieliczni potrafią go przyjąć nie tylko z pokorą, ale i… wdzięcznością. Pokorę każdy rozumie, bo oznacza ona przyjęcie faktu istnienia takiego a nie innego świata jako wyrazu woli Bożej. Skąd jednak wdzięczność? Ano stąd, że w takim a nie innym świecie objawia nam się Bóg i objawia się w sposób, który ciągle zaskakuje, szokuje i przyprawia o zawrót głowy. Właśnie w tym wydaje mi się objawia się tkliwa miłość Boga.

Słowo tkliwość nie powinna się kojarzyć z jakimś tanim sentymentalizmem. Przeciwnie, warunkiem pojawienia się tego wyjątkowego wzruszenia jest właśnie surowość i bezduszność otaczającej nas rzeczywistości i ludzi. Pojawia się jak grom z jasnego nieba, gdy wszystko wydaje się zmierzać o nieuchronnemu i katastroficznemu końcowi.

Rozważanie

DEON.PL POLECA

[-21_homilia_03.mp3-]

Od wieków poszukujemy rozwiązań dla tego typu kwestii. Historia dostarcza nam wielu konkretnych odpowiedzi, które jednych wprawiają w podziw, a innych bulwersują. Trudno o bardziej gorący, a jednocześnie oklepany temat. Na problem ten od strony naukowej zwróciła uwagę psychologia i wypracowała wiele sugestywnych teorii i praktyk terapeutycznych. Korzystając z jej obszernych zasobów Autor stara się przekazać słuchaczom, jak praktykować przebaczenie w codziennym życiu.

Stanisław Morgalla SJ: Psycholog, kierownik duchowy, wykładowca Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. W latach 2002-2008 dyrektor Szkoly Formatorow przy WSFP Ignatianum w Krakowie. Ostatnio opublikował: Dojrzałość osobowościowa i religijna (2006); Miłość do kwadratu. Poradnik dla nieprzystosowanych (2009);Duchowość daru z siebie (2010).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O tkliwej miłości Boga…
Komentarze (3)
MK
marek kondrat
22 grudnia 2011, 17:01
artykuł to kryptorteklama i to na katolickim portalu, skończcie już z tym, tym bardziej w święta, niech się pojawiają konkretne artykuły a nie zachęczacze do kupna, czymś niech ten portal się różni od świeckich portali
;
;;;
22 grudnia 2011, 10:40
? W pierwszej myśli przyszło mi, że trzeba ich porządnie "rąbnąć", żeby Boga usłyszeli. Ale w drugiej, to właśnie chyba łagodność i cierpliwość jest tą kroplą która drąży taką skałę. Czasem brakuje tej cierpliwości i łagodności..., a jest wręcz niechęć, i złośliwość.
?
?
22 grudnia 2011, 10:26
Co z tymi, którzy są tak zranieni, że nie slyszą juz Boga, i nie wierzą, że jest miłością? co z tymi, którzy odchodzą od Boga z powodu doznanego cierpienia?