Od nieprzebaczenia do przebaczenia

(fot. Isidr☼ Cea/flickr.com)
Stanisław Morgalla SJ

Istotą definicji przebaczenia jest emocjonalna zamiana gorących lub zimnych emocji negatywnych na emocje pozytywne. Chodzi o przejście od nienawiści do miłości, od resentymentu do współczucia, od lęku do empatii.

Kto uchwyci ten mechanizm, ten już może wyjeżdżać z sesji, bo zrozumiał sedno całej sprawy. Oczywiście problem najważniejszy brzmi: jak tego dokonać i temu poświęcimy cały dzisiejszy dzień. Ja jednak najpierw chciałbym zatrzymać się na tej różnicy, która ma takie fundamentalne znaczenie dla naszych rozważań. To jest tylko pozornie rzecz banalna, w istocie chodzi o swoisty przewrót kopernikański. A sposobem, który użyjemy do zaobserwowania tej różnicy będzie ignacjański rachunek sumienia.

DEON.PL POLECA

Od wieków poszukujemy rozwiązań dla tego typu kwestii. Historia dostarcza nam wielu konkretnych odpowiedzi, które jednych wprawiają w podziw, a innych bulwersują. Trudno o bardziej gorący, a jednocześnie oklepany temat. Na problem ten od strony naukowej zwróciła uwagę psychologia i wypracowała wiele sugestywnych teorii i praktyk terapeutycznych. Korzystając z jej obszernych zasobów Autor stara się przekazać słuchaczom, jak praktykować przebaczenie w codziennym życiu.

Stanisław Morgalla SJ: Psycholog, kierownik duchowy, wykładowca Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. W latach 2002-2008 dyrektor Szkoly Formatorow przy WSFP Ignatianum w Krakowie. Ostatnio opublikował: Dojrzałość osobowościowa i religijna (2006); Miłość do kwadratu. Poradnik dla nieprzystosowanych (2009); Duchowość daru z siebie (2010).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Od nieprzebaczenia do przebaczenia
Komentarze (6)
D
dawid88
11 grudnia 2011, 13:13
a gdzie jest ta konferencja, bo nie zdążyłem jej odsłuchać?
T
t.
3 grudnia 2011, 16:30
Dobry jest ten fragment o kole zamachowym. Możecie sobie wyobrazić, takie "rozpędzone koło radości" które rozpędza jeszcze inne koła? Może łatwiej będzie przebaczyć komuś, pamietając że i mnie, kiedyś Ktoś przebaczył. z części 3 Pan Bóg nie chce żebyśmy byli doskonali, On chce żebyśmy byli święci...
Ed Camp
3 grudnia 2011, 14:21
czekam na więcej!
O
ono
2 grudnia 2011, 17:29
Chrystusowa miłość nieprzyjaciół budzi podobne kontrowersje. Przebaczenie jest tylko jednym z wielu przejawów tej miłości. Ale to wcale nie znaczy, że zaprzecza się konieczności zadośćuczynienia, kary za popełnione występki itp.  ale zgadzam sie, że te arguemnty wymagają szerszego omówienia
O
on
2 grudnia 2011, 17:26
przebaczenie  - [quote]...zamiana gorących lub zimnych emocji negatywnych na emocje pozytywne. Chodzi o przejście od nienawiści do miłości, od resentymentu do współczucia, od lęku do empatii.  Oczywiście problem najważniejszy brzmi : jak tego dokonać Łatwo znależć w obszarze duszpasterskim głośne i zdecydowane nawoływanie do przebaczenia. Jest to słuszne. Ważnym problemem, nie mniej ważnym niż przebaczenie , jest jednak jeszcze coś - dostrzeganie prawa każdej osoby do obrony przed krzywdą. Tymczasem kreślony jest obraz taki : stała się(albo dzieje permanentnie) komuś krzywda i w tej sytuacji osoba krzywdzona ma tylko obowiązki : przebaczyć, tzn. poczuć do prześladowcy miłość, współczucie, empatię. - pomijane jest jej prawo do oczekiwania zadośćuczynienia(naprawy szkód), do chęci zaniechania dalszych kontaktów z winowajcą, do obrony przed kontynuacją krzywdy w przyszłości. bardzo popularny slogan ciągle w obiegu : jeżeli mówisz, że komuś przebaczyłeś, a nie chcesz więcej widzieć tej osoby, tzn, że nie przebaczyłeś
A
aga
1 grudnia 2011, 13:39
dziękuję za *SŁOWO* przekazane nam -mnie-AGA