Rozważania na Wielki Post - 15.03.2013

(fot. claudio_/flickr.com/CC)
Stanisław Łucarz SJ

Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia. (Rdz 3,24)

Można by odnieść wrażenie, że Bóg nie chce, aby człowiek powrócił do raju i dlatego stawia strażników z mieczem, aby mu to uniemożliwili. Nic bardziej błędnego. Owa straż u bram raju nie ma zapobiec powrotowi człowieka do raju, lecz przeciwnie ma być mu w tym pomocą. Człowiek opuścił raj najpierw w swoim sercu poprzez niewiarę w miłość Boga i wynikającą z niej pychę, do których dał się skusić przez złego ducha. Powrót do rajskiego drzewa życia jest możliwy tylko wtedy, gdy zrzuci on z siebie rajskie oszustwo szatana. Wszelkie próby powrotu, ciągle zresztą przez ludzkość podejmowane, bez głębokiego, wewnętrznego nawrócenia serca są skazane na porażkę. Dlatego historia ludzkości pełna jest porażek i kompromitacji przepięknych skądinąd idei, które stawiały sobie za cel ogólną szczęśliwość. Stosunkowo niedawno byliśmy świadkami kompromitacji początkowo bardzo pięknej idei komunizmu. Teraz wielkimi krokami zbliżamy się do kompromitacji liberalizmu. Już widać pierwsze tego oznaki.

[-wielki_post_lucarz_stanislaw_31.mp3-]

DEON.PL POLECA

Bramy raju i drogi do drzewa życia strzegą aniołowie i połyskujące ostrze miecza. Cóż to znaczy? Aniołowie nie są nikim innym jak sługami i posłańcami Boga A czym jest owo połyskujące ostrze miecza? To treść, jaką przynoszą Boży posłańcy, czyli słowo Boże. Pismo św. wielokrotnie odwołuje się do miecza jako symbolu słowa Bożego. Powrót do raju, do życia, które Pan Bóg przewidział dla człowieka, nie jest możliwy bez pomocy Boga, która przychodzi do człowieka poprzez Jego posłańców i Jego słowo. Owszem, posłańcy ci i słowo Boże są strażnikami strzegącymi bramy raju w tym znaczeniu, że już na samym początku wymagają pewnego minimum pokory, polegającej na uznaniu i wyznaniu, iż na swej drodze do życia prawdziwego, do szczęścia i zbawienia każdy z nas potrzebuje ich pomocy. To absolutnie pierwszy etap w terapii duchowej. Wielu wydaje się to oczywiste, ale dla wielu innych to milowy krok, który jeszcze ich czeka. Niektórzy przekonani o swej sile i pomysłowości może nigdy go nie zrobią.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rozważania na Wielki Post - 15.03.2013
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.