Setki młodych ludzi przybywają do Krakowa na jezuicki Festiwal MAGIS Europe 2024
W Krakowie rozpoczyna się Festiwal MAGIS Europe 2024, czyli kulminacyjne wydarzenie międzynarodowego spotkania młodych żyjących duchowością ignacjańską. Jezuicka młodzież z całego świata spotyka się w stolicy Małopolski, by od św. Ignacego uczyć się szukania Boga we wszystkim. To nowoczesna forma przeżywania chrześcijaństwa zaproponowana przez Towarzystwo Jezusowe, choć sama metoda ma wielowiekowe korzenie – opiera się bezpośrednio na wskazówkach, które zostawił założyciel zakonu jezuitów św. Ignacy Loyola.
Spotkanie rozpoczęło się od eksperymentów, które odbywały się w kilkudziesięciu miejscach w Polsce i poza jej granicami. To nic innego, jak próby, którym poddawani są młodzi jezuici w czasie swojej formacji, a więc w okresie przygotowania do życia zakonnego. Zmodyfikowane na potrzeby programu, pozwalają jego uczestnikom wypróbować siebie w poszukiwaniu i odnajdywaniu Boga, poprzez zaangażowanie się w konkretne działania.
Szukanie Boga we wspólnocie i działaniu
Młodzi mogli wybrać aktywność w jednej z pięciu kategorii: pielgrzymowanie, pogłębianie własnej duchowości, pójście z pomocą ludziom w potrzebie, odkrywanie duchowego wymiaru kultury i sztuki oraz dbanie o stworzenie. Uczestnicy pomagali m.in. chorym w gdyńskim hospicjum, ubogim w Oławie i uchodźcom w Nowym Sączu. Wśród eksperymentów znalazły się także wędrówki po Tatrach, opieka nad zwierzętami, bibliodrama oraz doświadczenie życia w warszawskim klasztorze Wspólnot Jerozolimskich.
We Wrocławiu odbył się eksperyment muzyczny, który poprowadził Dominik Dubiel SJ. „Niesamowicie poruszające było dla mnie widzieć postępy w śpiewie, jakie robili uczestnicy warsztatów oraz to, jak pogłębiały się relacje między nami. W tym i we wspólnej pracy każdego dnia coraz wyraźniej dostrzegaliśmy żyjącego Boga” – powiedział jezuita.
Po eksperymentach wszyscy zbierają się w Krakowie. W czwartkowy wieczór rozpocznie się trzydniowy festiwal, podczas którego uczestnicy będą dzielić się owocami eksperymentów i świętować we wspólnocie. „Będzie to czas pogłębiania przyjaźni, dzielenia się swoją wiarą i modlitwy. Przewidziane są spotkania z ciekawymi gośćmi, poznawanie Krakowa i inne atrakcje. Program zakończy się mszą rozesłania w południe 27 lipca” – piszą organizatorzy.
„Idźcie zapalić świat!”
Hasłem tegorocznego programu są słowa często używane przez pierwszych jezuitów: „Ite inflammate omnia!” (Idźcie zapalić cały świat!) Te słowa św. Ignacy z Loyoli miał wypowiedzieć do św. Franciszka Ksawerego posyłając go na jego nową misję w Azji. „Hasło wprowadza nas w duchowy wymiar programu, podczas którego będziemy na nowo odkrywać nasze najgłębsze pragnienia, pozwolimy im zapłonąć miłością i rozprzestrzeniać światło wokół nas. W ten sposób będziemy dalej budować przyszłości pełną nadziei” – czytamy na stronie MAGIS.
Z hasłem ściśle wiąże się również logo programu MAGIS Europe 2024, którym jest płomień złożony z trzech języków – niebieskiego, będącego symbolem najgłębszych pragnień i tęsknoty za miłością Boga; czerwonego, oznaczającego samą miłość, która rozpala i nie pozwala pozostać obojętnym; żółtego, będącego znakiem duchowego pocieszenia. „Msza, która zakończy całe wydarzenie, będzie posłaniem tego płomienia w świat. Wezwaniem, aby uczestnicy towarzyszyli ludziom w odkrywaniu ich pragnienia Boga w codzienności” – mówi koordynator spotkania o. Paweł Beń SJ.
Spotkaniu, podobnie jak Światowym Dniom Młodzieży, zawsze towarzyszy hymn, do którego muzykę napisał w tym roku Dominik Dubiel SJ. Słowa do „Ite inflammate” to z kolei dzieło innego jezuity Piotra Mokrzeckiego. Piosenkę wykonał od lat związany z Polską amerykański wokalista gospel, soul i R&B, Brian Fentress. Muzyk znany jest m.in. ze swojego udziału w ósmej edycji „The Voice of Poland”.
Światowy MAGIS jest dziesięciodniowym programem, który poprzedza Światowe Dni Młodzieży. Rok temu takie spotkanie odbyło się w Portugalii. MAGIS Europe trwa osiem dni i odbywa się co roku w latach pomiędzy światowymi edycjami. MAGIS Europe 2024 potrwa do soboty 27 lipca.
Skomentuj artykuł