Siostra Borkowska apeluje: to już nie jest głosiciel Słowa Bożego

(fot. Tyniec Wydawnictwo)

"W momencie, w którym kapłan zaczyna mówić o dogmatyce i teologii teorie dalekie od życia, to to już właściwie nie jest głosiciel Słowa Bożego".

"Po co Bóg nam się objawia? Bóg nam mógł tylko powiedzieć: róbcie tak a tak, ale Bóg nam chce powiedzieć pewną prawdę o sobie. A kto w tej chwili próbuje z kaznodziejów wydobyć prawdę o Bogu? Chrystus po tym świecie chodził jak zakochany trubadur, który śpiewał tylko chwałę swojej miłości, chwałę Ojca. Kto próbuje to wydobyć, co Chrystus mówi o Ojcu? Słyszeliście takie kazanie? Ja nie" - komentuje znana benedyktynka.

"Jeżeli czyimś życiem prywatnym nie jest Bóg, to takie kapłaństwo zawali się prędzej czy później" - mówi s. Małgorzata Borkowska. Posłuchaj:

DEON.PL POLECA


urodziła się w 1939 r. Studiowała polonistykę i filozofię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz teologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od 1964 jest benedyktynką w Żarnowcu. Autorka wielu prac historycznych, m.in. "Życie codzienne polskich klasztorów żeńskich w XVII i XVIII wieku", "Czarna owca", "Oślica Balaama", "Sześć prawd wiary oraz ich skutki", tłumaczka m.in. ojców monastycznych, felietonistka czasopism "Więź" i "Via Consecrata"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Siostra Borkowska apeluje: to już nie jest głosiciel Słowa Bożego
Komentarze (3)
JC
~Jan Cierawski
17 lutego 2020, 14:32
S.dr Borkowska z zamiłowaniem pisze o Kościele na przestrzeni wieków i potężnej roli zakonów, które pielęgnowały i szerzyły wiarę w Jezusa Chrystusa. Otwarcie gani wady i grzechy duchowieństwa, gdyż kieruje się zdrową, ewangeliczną zasadą transparentności motywów, słów i działań. Jeśli stosując zalecenia pedagogiczne Siostra Małgorzata mówi o grzechu duchownego, zaraz wskazuje na potrzebę pokuty i nawrócenia zgodnie z Jezusowym:"Idź i nie grzesz więcej".
TM
~Tomek Mazurek
15 lutego 2020, 09:32
S. Małgorzata Borkowska z Żarnowca jest wspaniałą kobietą. To prawdziwy bicz na rozpasane duchowieństwo. Z zamiłowaniem i radością wyciąga na światło dzienne ich obrzydliwe przestępstwa.
WK
~Waldemar Kosrubiec
9 marca 2021, 11:28
Być może już niedługo Kościół będzie wolny od tych wszystkiemu winnych księży. W seminariach coraz mniej kleryków, a młodzi chłopcy, nawet jak poczują w sobie powołanie, to słysząc to, co katolicy mówią o swoich księżach, wątpię czy zdobędą się na odwagę zostać księdzem. Więc zło, któremu winni są księża samo ustąpi.