Takie serce nie przyjmie ewangelii
(fot. unsplash.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Przyjęcie wiary w Jezusa nie jest procesem prostym – wymaga odpowiednio przysposobionego serca. Jakiego?
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Przyjmując naukę Chrystusa powinniśmy nastawić się na zupełnie nową rzeczywistość. Wymaga to bardzo „elastycznego” serca, czyli takiego, które nie jest spętane starymi stereotypami i nie jest „wyschnięte” jak stare bukłaki. Przyjęcie wiary w Jezusa nie jest procesem prostym – wymaga odpowiednio przysposobionego serca. Dlatego głoszenie Ewangelii (sobie i innym) powinniśmy zaczynać od pracy nad sercem, od ożywiania go i czynienia go bardziej pojemnym. Byle jakie serce nie przyjmie Ewangelii.
[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł