Chrześcijanie giną za wiarę - średnio co 5 minut
Najnowszy raport Christian Freedom International zawiera szokujące dane: średnio co 5 minut gdzieś na świecie za wiarę ginie chrześcijanin lub chrześcijanka. 200 milionów chrześcijan doświadcza prześladowania. To nieprawda, że nie możesz z tym nic zrobić.
Zacznijmy od danych. Raport organizacji wspierającej chrześcijan podkreśla, że żadna inna grupa religijna nie podlega prześladowaniom w takim stopniu. Organizacja Open Doors opublikowała mapę, gdzie można zapoznać się z danymi dotyczącymi poszczególnych krajów.
Na topie niechlubnej listy państw, w których prześladuje się chrześcijan, znajduje się Korea Pn., gdzie 50-70 tysięcy chrześcijan zostało uwięzionych w obozach pracy. Na drugim miejscu znalazła się Somalia, a następnie Irak, Syria, Afganistan, Sudan Pn., Iran i Pakistan. We wszystkich tych krajach główną przyczyną prześladowań są dżihadyści-fanatycy.
W Iraku, jak dotychczas, liczba chrześcijan spadła z 1,5 miliona do 300 tysięcy. Koszmar potęguje fakt, że ISIS sprzedaje chrześcijańskie i jazydyckie kobiety w charakterze niewolnic. Komisja USA ds. Wolności Religijnej ostrzegła niedawno, że "zbliża się koniec wspólnot jazydów i chrześcijan w Iraku". Jeśli chodzi o Syrię, to według New York Timesa 25 procent (ok. 450 tysięcy) syryjskich chrześcijan uciekło z kraju do 2013 roku. Nie ma danych z 2015 roku - żadna organizacja nie jest już w stanie zebrać rzetelnych statystyk.
W Iraku czy Syrii toczy się wojna, ale prześladowania spotykają chrześcijan również w Iranie, gdzie wojny nie ma. W 2014 roku jednak irański rząd aresztował 40 chrześcijan-neofitów za apostazję. Etniczni Irańczycy są bowiem definiowani przez prawo jako muzułmanie. Podobna sytuacja ma miejsce w Pakistanie czy Sudanie, gdzie chrześcijanie (m.in. Asia Bibi) są skazywani na śmierć za bluźnierstwo, apostazję i łamanie muzułmańskiego prawa. Rozmiar trudnej sytuacji w Sudanie i Iranie podkreśla fakt sprawowania władzy przez rządy autorytarne.
W pierwszej dziesiątce krajów, w których najbardziej prześladuje się chrześcijan znalazły się dwa państwa w których chrześcijanie stanowią znaczną część społeczeństwa: jest to Erytrea i Nigeria (odpowiednio: miejsce 9. i 10.). Jak wskazują autorzy mapy, spośród 6,7 mln mieszkańców Erytrei aż 2,5 mln stanowią chrześcijanie. Setki z nich zostało pozbawionych wolności - zostali zgromadzeni w masowych obozach przeciwników politycznych prezydenta Isaiasa Afewerkiego.
W Nigerii, gdzie stanowią niemal połowę mieszkańców (89 mln spośród 183 mln mieszkańców), chrześcijanie są prześladowani przede wszystkim na północy kraju, gdzie działa fanatyczna grupa Boko Haram. Ta radykalna organizacja dżihadystyczna prowadzi aktywną walkę z chrześcijaństwem - głośnym echem odbiło się porwanie dwustu uczennic z Chibok. Ich los jest do tej pory nieznany.
Nie jest prawdą, że nie możemy z tym nic zrobić:
1. Przede wszystkim - pomódl się. Modlitwa jest najlepszym środkiem. Na stronie mapy Open Doors możesz znaleźć konkretne intencje oraz informacje za co się modlić. Na stronie organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie możesz znaleźć specjalną modlitwę za prześladowanych chrześcijan. Pamiętaj, że 18 października odbędzie się specjalna akcja modlitewna w intencji pokoju na świecie.
2. Zdobywaj wiedzę. Informacja jest bardzo ważna. Warto znać przyczyny konfliktu oraz sytuację panującą w odległych zakątkach świata, o których często nie słychać w mediach. Na DEON.pl, ale też na stronie Pomocy Kościołowi w Potrzebie znajdziesz newsy na temat prześladowanych chrześcijan. Przekazuj tę wiedzę znajomym.
3. Przekaż ofiarę. Pamiętaj, że możesz przekazać nie tylko pieniądze, ale też np. zakupić wyroby chrześcijan z Bliskiego Wschodu.
Czas zacząć działać!
Skomentuj artykuł