Czy luteranie mogą przyjmować Komunię?

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
David Gibson

Papież Franciszek ma wyjątkowy talent do wystawiania na próbę cierpliwość tradycjonalistów, podnosząc "święte i nietykalne" kwestie. Uczynił to ostatnio, sugerując rzekomo, że luteranie mogą przystąpić do Komunii św. w Kościele katolickim, wystarczy, że decyzja ta będzie zgodna z ich sumieniem.

Sytuacja miała miejsce podczas nabożeństwa modlitewnego w niedzielę 15 października w kościele luteran w Rzymie, na którą zaproszony został Papież Franciszek. Umożliwił on zgromadzonym wiernym zdawanie pytań, na które osobiście udzielał odpowiedzi.

Pewna kobieta, Anke de Bernardinis, w słowach skierowanych do Papieża stwierdziła, iż jest żoną katolika, z którym wspólnie dzielą radości i trudy życia, nie mogą jednak razem przyjmować Komunii św. "Co możemy zrobić, by móc wspólnie przyjąć Komunię?" - zapytała Bernardinis.

Pytanie dotyka kwestii bardo istotnej. Eucharystia jest bowiem centralnym elementem życia sakramentalnego chrześcijan. Katolicy wierzą w realną obecność Ciała i Krwi Jezusa w chlebie i winie przemienionych słowami konsekracji przez kapłana. Większości protestantów odrzuca tę prawdę, uznając jedynie symboliczną obecność Jezusa w postaciach eucharystycznych. Stanowisko takie leżało u podstaw reformacji i w konsekwencji rozłamu w Kościele trwającego do dziś.

Papież Franciszek świadomy wagi zadanego pytania zażartował nawet, że odczuwa pewien "lęk" przed udzieleniem szczegółowej odpowiedzi na to zagadnienie w obecności swojego przyjaciela kardynała Waltera Kaspera.

Podzielił się jednak osobistą refleksją dotyczącą tego, czy Eucharystię powinno traktować się jako końcowy punkt zbliżenia ekumenicznego, czy może jako wsparcie na tej drodze prowadzącej do jedności wszystkich denominacji chrześcijańskich. Stwierdził również, iż nie ma kompetencji, by udzielać pozwolenia protestantom na przyjmowanie Komunii św. w Kościele katolickim i że różnice doktrynalne pozostają.

Franciszek zaznaczył jednak, że "życie jest większe od wyjaśnień i interpretacji", odwołał się również do osobistego doświadczenia: jeden z jego przyjaciół, protestant, stwierdził, że wierzy w "realną obecność" Jezusa w Eucharystii.

Dla Papieża zasadnicza pozostaje rzeczywistość wspólnego chrztu, który jest punktem wyjścia dla chrześcijan. "Jeden chrzest, jeden Pan, jedna wiara" - przypomniał Franciszek, a podsumowując swoją odpowiedź na zadane pytanie, stwierdził: "Rozmawiajcie z Panem i idźcie naprzód". Stwierdził również, iż zadane pytanie było w równym stopniu osobiste, co instytucjonalne. "Nie odważę się powiedzieć nic więcej" - zakończył Franciszek.

Po tym wystąpieniu Papieża znalazło się wielu, którzy tę ciszę postanowili wypełnić słowami, głównie krytycznymi.

"Po raz kolejny Papież Franciszek, będąc łagodnym pasterzem, zagmatwał kwestię, pozostawiając zdezorientowanych wiernych" - napisał na swoim blogu ks. Dwight Longenecker, protestant, który dokonał konwersji na katolicyzm. To było "niezadowalające ględzenie następcy świętego Piotra" - dodał Longenecker. Stwierdził również, że Franciszek, odpowiadając kobiecie, powinien zachęcić ją do przejścia na katolicyzm.

"Ciężko nie ulec wrażeniu, że Papież Franciszek właśnie dokonał przeredagowania katechizmu, niszcząc dyscyplinę eucharystyczną istniejącą od czasów reformacji" - napisał Rod Dreher, kolejny konwertyta na katolicyzm, tym razem z Kościoła ortodoksyjnego. "Papież odrzuca nauczanie własnego Kościoła i to w kwestii bardzo istotnej" - dodał Dreher.

Jednak wizja tak zdecydowanej linii podziału w kwestii Eucharystii nie jest do końca prawidłowa.

Biskup pomocniczy diecezji Baltimore Denis J. Madden wskazuje, że zarówno Kodeks Prawa Kanonicznego, jak i Ekumeniczne Dyrektorium z roku 1993 dopuszcza, w określonych sytuacjach, możliwość "interkomunii". Okoliczności te to między innymi stan "wyższej konieczności", uzyskanie pozwolenia lokalnego biskupa lub hierarchii danego kraju.

Zasadniczym warunkiem, jaki musi być spełniony, by protestanci mogli przyjmować Eucharystię, jest szczera wiara w "rzeczywistą obecność" Jezusa w Komunii św.

Jest to - jak podkreśla biskup Madden - rzecz, co do której zgadzają się luteranie i katolicy, przypominając, że miesiąc temu wraz z Kościołem luterańskim w Ameryce opublikowano wspólny dokument, w którym znalazły się 32 punkty zgodności między oboma Kościołami. Pismo to stanowi ważny element w przygotowywaniu celebracji 500. rocznicy reformacji przypadającej w październiku 2017 roku.

"Nie uważam, iż podpisanie tego dokumentu automatycznie oznacza, że możemy «ramię w ramię» iść do Komunii św. Wciąż pozostają kwestie sporne" - podkreśla biskup Madden, który przypomina między innymi sprawę udzielania święceń.

"Jednakże to, co chcemy stwierdzić w tym dokumencie, to to, że mimo kwestii spornych możemy być zjednoczeni. Kwestie sporne nie są wystarczająco silne, by nas rozdzieliły" - dodał biskup Madden.

Nawiązując do słów Papieża, który zasugerował, by dylemat związany z niemożliwością przyjmowania Eucharystii przez protestanta rozwiązany był na forum własnego sumienia, stwierdza, iż nie są one pozbawione słuszności.

Biskup Madden przypomniał epizod towarzyszący pogrzebowi św. Jana Pawła II, kiedy kard. Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary i przyszły papież Benedykt XVI, udzielił Komunii św. szwajcarskiemu protestantowi, założycielowi ekumenicznej wspólnoty w Taizé, Bratu Roger.

"Ratzinger był krytykowany za ten gest, jednakże czuł, iż Brat Roger wierzy w rzeczywistą obecność Jezusa w Eucharystii, jest osobą rozmodloną oraz okoliczności pozwalają na to. Nie uważał, iż będzie to niestosowne" - przypomniał biskup Modden.

W późniejszym czasie okazało się, że sam Jan Paweł II wielokrotnie udzielał Komunii św. Bratu Roger podczas Mszy św., chociaż on sam do końca pozostał protestantem.

"Jeśli będzie możliwość wspólnej Komunii św. przy równoczesnym uznaniu, że nie wszystkie kwestie są wzajemnie uzgodnione - stwierdza biskup Modden - zawsze będzie czas na debatę. Ostatecznie trzeba zapytać, gdzie jest większe dobro".

Edward Condon, specjalista od prawa kanonicznego, publicysta brytyjskiego magazynu "Catholic Herald", w ostatnim swoim tekście wypowiedział się w podobny sposób.

"Podczas gdy jedni szaleją z oburzenia na myśl, że Franciszek chce udzielić Komunii św. protestantom, warto pamiętać, że dla Kościoła nie jest to kwestia «może» czy «nie może», ale tego, jaki jest czas, miejsce, dyspozycja oraz wiara" - przypomina Condon.

"Nie są to jakieś proceduralne obręcze, przez które musimy przeskakiwać, ale konieczne wyrażenie powagi tego, czym jest Eucharystia" - zakończył publicysta.

Przetłumaczył Jarosław Mikuczewsk SJ

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy luteranie mogą przyjmować Komunię?
Komentarze (7)
4 grudnia 2015, 17:23
Najpiękniejsze zdanie, które padło z ust papieża Franciszka w powyższym tekście: "życie jest większe od wyjaśnień i interpretacji".  A i już William Shakespeare pisał kiedyś "Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, Niż się ich śniło waszym filozofom." Sięgajmy po nie, bo naprawdę warto. 
PR
Paweł Rzosiński
4 grudnia 2015, 15:58
Ojciec Święty Franciszek i jego otoczenie ma niezwykły talent, to gmatwania problemów już rozwiązanych. Tak było w przypadku "Komunii dla rozwodników", który został już rozwiązany przez adhortację "Familiaris consortio". Tak samo i teraz. Autor artykułu wymienia konkretne dokumenty, na które wskazuje bp Denis J. Madden, jako na odpowiedź na ten problem.
jazmig jazmig
4 grudnia 2015, 14:36
Jeszcze jedna uwaga do autora: brat Roger przeszedł na katolicyzm, ale na prośbę JPII tego nie ujawniał. Kard. Ratzinger wiedział o tym, dlatego udzielił mu komunii św.
jazmig jazmig
4 grudnia 2015, 14:30
A jak się luteranin wyspowiada w konfesjonale, to nie będzie już luteraninem ;-)
WK
Wojciech Kwiatkowski
4 grudnia 2015, 13:18
Już mam dość tych wszystkich "kanonistów i katechistów", jak umrzemy zostanie nam tylko wiara, żadnej książki ze sobą nie weźmiemy.  Owszem potrzebujemy teologów, by nam pomagali zrozumieć naszą wiarę, ale żyjmy zgodnie z wiarą, nie książkami.
4 grudnia 2015, 11:27
No, ale jak się muzułmanin ochrzci, to już nie będzie muzułmaninem.
D
deon
4 grudnia 2015, 09:35
Papież ma wyjątkowy talent do wystawiania na próbę cierpliwość tradycjonalistów, podnosząc "święte i nietykalne" kwestie. Ostatnio znowu to zrobił - pisze David Gibson. <a href="http://www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,1132,czy-luteranie-moga-przyjmowac-komunie.html">więcej</a>