Czy w tej scenie "Kleru" pojawia się symbol satanistyczny? [WYJAŚNIAMY]

(fot. materiały prasowe filmu)
Michał Lewandowski / twitter.com

W sieci pojawiły się głosy, że w tej scenie "Kleru" umieszczono satanistyczny symbol. Jaka jest prawda?

Chodzi o moment w którym ks. Andrzej Kukuła (grany przez Arkadiusza Jakubika) staje za ołtarzem. W kadrze widać ornat z (wydawałoby się) odwróconym krzyżem.

DEON.PL POLECA

Dziennikarz i publicysta Dawid Gospodarek odniósł się do pojawiających się w sieci informacji:

Tajemnice krzyży. Co tak naprawdę znaczą chrześcijańskie symbole? >>

"Kler" opowiada losy trzech księży (kapitalne kreacje Jakubika, Więckiewicza i Braciaka), dorzucając jako wisienkę na torcie zdegenerowanego biskupa (równie świetny Gajos). Życie bohaterów to kasa, kariera, romanse i pedofilia - full zestaw. Ta dość szeroka tematyka to jednocześnie największy problem filmu. Gdyby reżyser skupił się na jednym z powyższych, film mógłby odetchnąć pełną piersią, zamiast dusić się w skondensowanych oparach kościelnych klisz i stereotypów. Pedofilia, będąca głównym tematem "Kleru", powinna być tematem jedynym, bo to właśnie ten wątek jest najmocniejszą stroną filmu (w dużej mierze dzięki Arkadiuszowi Jakubikowi, który zalicza chyba rolę życia). Historia księdza, który będąc w dzieciństwie ofiarą pedofila w sutannie, sam lata później zostaje o pedofilię oskarżony, wciska w kinowy fotel. To jedna z tych opowieści, które podprowadzają nas do samego jądra ciemności. O życiu dowiadujemy się czegoś, czego wolelibyśmy nie wiedzieć. Tutaj Smarzowski osiąga wielkość - pisze o klerze Michał Zalewski SJ. Cały tekst znajdziecie TUTAJ >>

Dziennikarz, publicysta, redaktor DEON.pl. Pisze głównie o kosmosie, zmianach klimatu na Ziemi i nowych technologiach. Po godzinach pasjonują go gry wideo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Czy w tej scenie "Kleru" pojawia się symbol satanistyczny? [WYJAŚNIAMY]
Komentarze (4)
.A
. Anakin
12 października 2018, 11:43
Promocja "Kleru" trwa w najlepsze. Mam nadzieje, że Deonowi to sie kalkuluje i za chwile zobaczymy jakieś rewolucyjne wizualizacje i frendly panel uzytkownika (bo coś nie jest). Oczywiście życzymy redakcji samych takich sukcesów.
SR
sylwester Radomski
12 października 2018, 10:08
Czy to jeszcze Deon.pl czy już Pudelek? Coraz częściej z zażenowaniem czytam Wasze "artykuły". Poziom rozstrząsanych kwestii infantylny, i odnoszę wrażenie że Redakcja publikuje wypociny osób które są nie tyle ofiarami gwałtu na polskiej edukacji ( gimanzjum ), co raczej absolwentami warsztatów terapii zajęciowej. Publikując takie kurioza, dostarczacie oręża przeciwnikom KK. Deonie nie idźcie tą drogą ....
M
Mieszko
12 października 2018, 09:37
"Życie bohaterów to kasa, kariera, romanse i pedofilia - full zestaw." Dziwię sie, że na liście grzechów koscioła zabrakło homoseksualizmu.Doprawdy żaden z krytyków tego nie zauważył ? Jak widać po stronie wrogiej kościołowi pedalstwo uchodzi za coś dobrego (zwłaszcza że rozwala kościół) więc tego zboczenia nie wolno krytykować.
Ewa Zawadzka
12 października 2018, 08:24
Widać to co prawda na zdjęciach ale jeśli ten tekst to ma być wyjaśnienie to brakuje w nim jakiegoś zdania, które by wyjaśniało, że w kadrze widać tylko fragment ornata co wywołało u niektórych takie skojarzenie.