Bądź piękna

(fot. porschelinn / flickr.com / CC BY)
zabusia / artykuł nadesłany

Szkolna katecheza jest miejscem, gdzie mówi się o roli kobiety w Biblii, w Rodzinie i w życiu. Na wzór stawia się Maryję - jako Tę, która swoją skromnością, pokorą i pięknem urzekła samego Boga! Podkreśla się moralność i godność kobiety, uczy się skromności i pokory. Jednak, gdy patrzy się na kobietę we współczesnym świecie, można zagubić się i zatracić to piękno Maryjnej prostoty i skromności.

Małe dziewczynki potrafią śmiać się nieskrywanym śmiechem i płakać, nie wstydząc się łez. Zachwycają szczerością i autentycznym pięknem. Dziewczęta w szkole podstawowej są już całkiem inne - niby jeszcze potrafią się przytulić, ale już nie stać ich na szczerą rozmowę, wchodzą w sferę ograniczonego zaufania. Nastolatki w gimnazjum i w szkole średniej to już całkiem inna "bajka" - mocny makijaż, strój więcej odkrywający, niż zakrywający ciało, biżuteria, niekoniecznie stosowna do okoliczności, zamiast plecaka - torba, a w niej, zamiast książek - kosmetyki, fluidy, tusze i błyszczyki... Maska - zakrywająca czasem ją samą, a nie tylko niedoskonałości cery.

DEON.PL POLECA

Trafiają się jednak jeszcze i perełki, te skromne i piękne, z naturalnym wyglądem i zachowaniem. Kardynał Stefan Wyszyński apelował do dziewcząt: Twój styl ubierania się, czesania, spojrzenia, gestów, słów niech ci dyktuje twoje serce, poddane rozumnej woli. Jasnym jest, że twoje serce musi być czyste - za wszelką cenę - twoje uczucie musi być rozumne, a cała twoja postawa zewnętrzna musi być pełna godności dziecka Bożego i godności Polki. Bądź modna, ale moda ma także swoje granice. Nie dopuść, aby moda ograniczała twą skromność i godność. Nie dopuść, aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę. Nie jesteś lalką ani manekinem, by można było tobą dowolnie obracać. Jesteś żywym człowiekiem, kobietą, Polką, dzieckiem Bożym. Przyjrzyj się sobie. Jak chodzisz, jak trzymasz swoje nogi, ręce, jak się pochylasz i podnosisz? Twoje zachowanie powinno skłaniać raczej do przyklęknięcia przed tobą, niż do znieważenia ciebie. To tylko od ciebie zależy, czy ktoś przed tobą uklęknie, czy cię sponiewiera. I od ciebie też zależy, jakie uczucia wyzwolisz w drugim człowieku: szacunek i gest miłości, czy lekceważenie i namiętność.

Można powiedzieć, że to niedzisiejsze, zacofane, niemodne. Poraża zachowanie na ulicy, w dyskotece, a czasem i w szkole. I właśnie wszędzie tam - trzeba świadectwa w myśl słów kardynała Wyszyńskiego! Trzeba uczyć skromności i autentycznego piękna! Mówić o godności i nawoływać do niej! Zwracać uwagę na swój sposób mówienia, patrzenia, gesty i ruchy, strój, a nade wszystko czystość, w pełnym słowa tego znaczeniu! Smutne to, że kobieta we współczesnym świecie to już nie księżniczka - piękna, mądra i skromna, a obraz pożądania nasączony erotyzmem i wyuzdaniem. Widać to w reklamach, gazetach, na bilbordach... Telefon, samochód, dachówka czy rynny - tak naprawdę przecież nie mają nic wspólnego z kobiecym ciałem, po co więc ta piękna krągła niewiasta w bikini?! Chwyt reklamowy? Fajnie być takim "chwytem", ale promując własną godność i piękno - dziewczyny, kobiety, żony i matki. Warto być piękną. Warto naśladować skromność i pokorę Maryi. Warto czerpać wzór z tych najmniejszych, a przy tym umieć śmiać się nieskrywanym śmiechem i płakać, nie wstydząc się łez...

DEON.PL POLECA
♦ Nowe rozdziały zaczynają się jesienią - interesujące książki na jesienne wieczory ♦

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bądź piękna
Komentarze (6)
A
Agata
27 maja 2013, 16:40
@facet - popieram! Obydwie wypowiedzi :) "To tylko od ciebie zależy, czy ktoś przed tobą uklęknie, czy cię sponiewiera." No bez przesady... Nie chcę nic mówic, ale najczęściej sponiewierane niewybrednymi docinkami są właśnie szare myszki. Oczywiście są dziewczyny, które zachowują sie wyzywająco - może się to komus nie podobać i tyle. Natomiast nie zgodzę sie że to większość. 
F
facet(k)
27 maja 2013, 16:20
~kobieta, miałem podpisać się "facet", ale zrobiłem literówkę :). W każdym razie ja nie wytykam paluszkiem innych. A w tym artykule nie podoba mi się po prostu to, że do jednego wora wrzucone są zjawiska o zupełnie odmiennych źródłach. Za dużo tu uproszczeń... Tekst miał uzasadniać, że warto być skromnym jak Maryja, a tak naprawdę jedyny argument, jaki się tu pojawia, to to, że nieskromny ubiór powoduje, że kobiety są gorzej traktowane przez mężczyzn. :/
K
kobieta
23 maja 2013, 21:14
Na litość! artykuł jest po tytułem 'Bądź piekna'! jest to artykuł o kobietach! gdyby był o mężczyznach na pewno i kardynał Wyszyński i wielu innych miałoby wiele do powiedzenia. Ale oczywiście zamiast spojrzeć na siebie od razu pokazujemy paluszkiem innych (czyt. mężczyzn). A prawda jest taka, że kardynał Wyszyński nie powiedział ubieraj sie w szmaty tylko bądź skromna i szanuj siebie. Nistety dzisiejsze spoleczeństwo nie ma bladgo pojecia co to znaczy.... Kto szanuje czlowieka, który nie ma szacunku do siebie i swojego ciała? ubiór nie ma znaczenia? oczywiście, że ma!! co dziewczyna chce osiagnąć skąpym strojem? zmusić chłopaka do poważnej rozmowy?? hmmm... 
M
m-ś
21 maja 2013, 22:30
popieram ~facek nie ma większego znaczenia strój ,fryzura, sposób bycia kobiety( mówie tu o mieszczeniu się w normach ) , bo nawet jak idzie taka szara mysza jak ja i spotka idiotę który "mysli" tylko jakby tu kogo upokorzyć śmiechem,gwizdem,gestem to co mam na to poradzić.  Dziewczyna ma prawo się ładnie ubrać i umalować ,niekoniecznie oznacza to chęć uwodzenia całej ulicy.  
F
facek
21 maja 2013, 22:02
To nie w porządku, żeby winą za uprzedmiotowienie kobiety w reklamie obarczać same kobiety. Przecież wiadomo, że te reklamy robią mężczyźni dla mężczyzn. To wyłącznie ich wina. Nie zgodzę się też w jednym z Wyszyńskim: to nie tylko od kobiety zależy, czy ktoś ją sponiewiera. Jak to? Mężczyzna za siebie nie odpowiada? Kobieta ma prawo ubierać i malować się tak, jak jej podoba, i niezależnie od jej wyglądu należy jej się szacunek. Nie można zrzucać na nią odpowiedzialności za niemoralne zachowanie innych. Zdecydowanie uważam, że o ile skąpy strój czy makijaż raczej niemoralne nie są, to sprowadzanie kobiety wyłącznie do obiektu seksualnego zdecydowanie takie jest. I nawet jeśli autorka miała słuszne intencje, to chyba jednak w obwinianiu kobiet poszła o krok za daleko... :/
S
szafirek
31 stycznia 2013, 08:26
Może to zabrzmi trochę dziwnie, ale....skromność, naturalność, wyprostowana postawa, szacunek do innych, to cechy i postawy których brakuje mi również u mężczyzn. (co sie teraz porobiło z tym światem:( papugi modnisie chodzą po ulicach(obojga płci)- a czasem, nie wiadomo już nawet jakiej. Szczęście, zdarzają się też perełki. Autentyczne piękno- nie przemija.